Początek tygodnia na krajowym rynku walutowym przebiega w spokojnej atmosferze. Nadal widoczna jest presja ze strony sprzedających krajową walutę. Dolar kosztował już dziś chwilami nawet 3,1250, natomiast obecnie obserwujemy oscylacje około 2 grosze niżej.
Względnej stabilizacji notowań sprzyja również zachowanie się amerykańskiej waluty na głównych parach, gdzie także nie ma zbyt dużej zmienności. Impulsem do jej podwyższenia na pewno nie będą publikacje makroekonomiczne, których dziś brakuje. Jeśli chodzi o rynek krajowy, to została jedynie przeprowadzona aukcja rocznych bonów skarbowych o wartości 1mld zł. Średnia rentowność wyniosła 4,064%, natomiast popyt 1,52mld zł. Wyniki nie miały jednak wpływu na przebieg notowań.
*USD/PLN *Jeśli chodzi o zachowanie dolara względem krajowej waluty, to dzisiejsze poprawienie zeszłotygodniowych maksimów nadal świadczy o krótkoterminowej przewadze strony popytowej. Okolice 3,09 - 3,11 stanowią dolne ograniczenie rocznej formacji prostokąta, z której ceny wybiły się niedawno dołem. Aktualne wahania są zatem stosunkowo istotne, bowiem jeśli udałoby się bykom trwale ponad okolice 3,11 powrócić, wówczas zostałaby otwarta droga do dalszego umocnienia amerykańskiej waluty. Najbliższym wsparciem jest obecnie 3,06, natomiast oporem dzisiejsze maksima przy 3,1250.
*EUR/PLN *Nieźle radzi sobie również euro względem krajowej waluty, chociaż tutaj jak na razie nie udało się jeszcze poprawić zeszłotygodniowych maksimów przy 3,98. Dzisiejsze oscylacje zawierają się w zakresie ok. 3,95 - 3,97, co oczywiście nadal można uznać za przejaw presji ze strony sprzedających złotego. Przypomnę, że obecnie istotnym ze średnioterminowego punktu widzenia jest zachowanie się cen w obrębie 4,00. Przełamanie tego oporu świadczyłoby o zakończeniu ruchu powrotnego do przełamanej linii bessy, a tym samym byłoby to potwierdzenie średnioterminowego sygnału sprzedaży złotego. Jeśli chodzi o krótkoterminowe wsparcia, to takowych należałoby się doszukiwać przy cenie 3,9250.
*PLN BASKET *Oporu przełamać w krótkim terminie nie może również koszyk. W ubiegłym tygodniu graczy zatrzymał poziom 3,55, czyli 61,8% zniesienia kwietniowej fali spadkowej. Dzisiejsze podejście również się nie powiodło, ale rynek nadal utrzymuje się wysoko. Kolejne opory znajdują się przy cenie 3,57 oraz 3,60. Jeśli natomiast chodzi o wsparcia, to takowych należałoby się doszukiwać przy cenie 3,52 oraz 3,4950. Póki co, strona popytowa ma nadal przewagę.
*GBP/PLN *Spora zmienność pojawiła się w ostatnich dniach na funcie względem złotego, ale cały czas kupujący mają tu przewagę. Kluczową kwestią wydaje się przełamanie rocznej linii bessy (potwierdzone jeszcze wygenerowaniem ruchu powrotnego) i dynamiczne od niej oddalenie. Taki układ powoduje, że sygnały sprzedaży złotego o charakterze średnioterminowym są tu nadal aktualne. Obecnie można założyć, że rynek w tym ruchu będzie się próbował docelowo skierować w stronę najbliższego oporu, który jest zlokalizowany przy cenie 6,00. Jeśli chodzi o najbliższe wsparcie, to znajduje się ono przy cenie 5,77.
*CHF/PLN *Mniej więcej podobny układ ma miejsce na franku względem krajowej waluty. Tutaj również nie udało się dziś przekroczyć zeszłotygodniowych maksimów, ale rynek nadal oscyluje w górnej części ostatniej fali wzrostowej. Obecnie posiadacze szwajcarskiej waluty mają cały czas przewagę w krótkim terminie, ale w średnim także nieźle sobie radzą, bowiem przełamana została niedawno 2-letnia linia bessy. Taki układ sugeruje, że w tym ruchu mamy szansę dotrzeć do okolic maksimów z listopada, czyli rejonu 2,6270. Jeśli chodzi o krótkoterminowe wsparcia, to takowych należałoby się obecnie spodziewać przy cenie 2,5250.