Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Udany tydzień złotego

0
Podziel się:

U źródeł tego procesu leżała przede wszystkim poprawa nastrojów na rynkach globalnych, jaka nastąpiła w reakcji na wygaszenie obaw o sytuację Japonii po trzęsieniu ziemi, tsunami i awarii w elektrowni atomowej Fukushima.

Udany tydzień złotego

Złoty zamyka tydzień umocnieniem w relacji do głównych walut. U źródeł tego procesu leżała przede wszystkim poprawa nastrojów na rynkach globalnych, jaka nastąpiła w reakcji na wygaszenie obaw o sytuację Japonii po trzęsieniu ziemi, tsunami i awarii w elektrowni atomowej Fukushima.

Czy też w nadziei, że sytuacja w Libii, po interwencji sił koalicyjnych, z biegiem czasu będzie się normalizować (dość wątpliwe). Na te czynniki zwracaliśmy uwagę przed tygodniem, wskazując na malejące ryzyko dla złotego z nimi związane.

W poprzedni piątek zasugerowaliśmy również, że jakkolwiek sytuacja Portugalii pozostaje poważnym problemem, to Europa jest w stanie sobie z nim poradzić, gdyż inwestorzy mają zaufanie do Hiszpanii. Nie sądziliśmy jednak, że problemy Portugalii tak szybko nabiorą bardzo realnego kształtu. Odrzucenie przez tamtejszy parlament dodatkowego pakietu cięć wydatków, co miało umożliwić sprowadzenie w tym roku deficytu do deklarowanego poziomu 4,6 proc. PKB, zaowocowało nie tylko dymisją mniejszościowego rządu premiera Jose Sokratesa, ale również obniżką ratingów Portugalii przez Fitch i S&P oraz rekordowymi rentownościami obligacji.

Stąd już tylko krok do prośby o pomoc finansową skierowanej do Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Unii Europejskiej. Nieoficjalne szacunku mówią, że Portugalia będzie potrzebowała około 80 mld EUR.

Polityczno-gospodarcze problemy Portugalii okazały się być już w cenach. Stąd też nie odcisnęły silnego piętna na notowaniach złotego. Taki wpływ miały natomiast, opublikowane w środę przez Główny Urząd Statystyczny, dane o sprzedaży detalicznej. W lutym, ku zaskoczeniu wszystkich, sprzedaż wzrosła aż o 12,2 proc., po tym jak miesiąc wcześniej wzrost ten sięgnął 5,8 procent. To największa dynamika od 2008 roku. Konsensus rynkowy kształtował się na poziomie 7,5 proc. w skali roku.

Dane przypomniały o relatywnie dobrych fundamentach polskiej gospodarki i bardzo prawdopodobniej podwyżce stóp procentowych przez RPP na początku kwietnia. Nie zmieniają one jednak oczekiwań co do ścieżki wzrostu stóp w tym roku. Opublikowane we wtorek lutowe dane o inflacji bazowej (1,7 proc.; prognoza 2,1 procent w skali roku), w zestawieniu z ostatnim odczytem CPI sugerują, że inflacja jest mniejszym problemem niż można było tego oczekiwać jeszcze na początku roku.

Dolar kończy tydzień na poziomie 2,8393 zł, tracąc blisko 3 groszy. Euro spadło o ponad 6 gr do 3,9990 zł. Szwajcarski frank natomiast stracił ponad 8 gr i spadł 3,0934 zł. W dwóch ostatnich przypadkach na wykresach pojawiły się sygnały, mogące sugerować dalsze umocnienie złotego do tych walut. Być może jeszcze nie w przyszłym tygodniu, ale niewątpliwie w kolejnych. Normalizacja sytuacji w Japonii, na Bliskim Wschodzie oraz w Afryce Północnej ten proces dodatkowo by wsparła. Takim wsparciem byłyby też kolejne dobre dane z amerykańskiego rynku pracy, co będzie głównym wydarzeniem przyszłego tygodnia.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)