Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Nienałtowski
|

Wzrost notowań waluty UE

0
Podziel się:

Wtorkowa sesja oraz początek środowego handlu przyniosły wzrost notowań europejskiej waluty względem dolara.

Wtorkowa sesja oraz początek środowego handlu przyniosły wzrost notowań europejskiej waluty względem dolara. Kurs EUR/USD, który jeszcze w poniedziałek wynosił 1,2075/80 na początku dzisiejszej sesji azjatyckiej wzrósł do ok. 1,2165/70. Dolar stracił po pierwsze w oczekiwaniu na publikowane dziś o godz. 14:30 dane z USA o deficycie handlowym za luty. Zdaniem analityków wyniósł on 67,5 mld USD i był tylko nieznacznie niższy od tego styczniowego (68,51 mld USD), który był rekordowo wysoki. Drugim czynnikiem szkodzącym zielonemu były ostatnie oświadczenia Teheranu, o tym że Iran dołączył do grupy krajów dysponujących technologią nuklearną, a trzecim wtorkowa wypowiedź szefa oddziału FED z Minneapolis (Gary Stern), o tym, że silny wzrost miejsc pracy niekoniecznie musi przełożyć się na inflację. Z drugiej strony opublikowane wczoraj dane z Niemiec nie osłabiły euro. Indeks ZEW, mierzący oczekiwania ekonomiczne w gospodarce naszych zachodnich sąsiadów spadł w kwietniu do 62,7 pk z 63,4 pkt w marcu i 65,0 pkt w
prognozach. Ich negatywny wpływ na najbliższą decyzję ECB, został „znetowany” dość jastrzębimi wypowiedziami członka Banku (Klaus Liebscher).

W środę o godz. 10:30 kurs EUR/USD wynosił 1,2146. Najbliższym oporem są nadal okolice poziomu 1,2165/70. Z kolei wsparciem pozostaje ciągle 1,2090. Spadki ceny euro w kierunku 1,2000 i 1,1950 wciąż są bardzo prawdopodobne.

Ostatni okres był bardzo udany dla złotego. Cena euro we wtorek mocno poszła w dół i na początku środowej sesji spadła do ok. 3,9240. Z kolei cena dolara zniżkowała w tym samym czasie do ok. 3,2285. Nasza waluta w dużej części zyskała dzięki rynkowi obligacji. Rentowności polskich papierów spadły po pierwsze w ślad za niemieckimi (na skutek publikacji indeksu ZEW), oraz amerykańskimi, a po drugie w oczekiwaniu na publikowane w piątek przez GUS dane o marcowej inflacji. Wsparciem dla złotego było także: potwierdzenie przez agencję Fitch ratingów i perspektyw dla polskiego długu, oraz zapowiedzi węgierskich socjalistów o tym, że będą dążyli do ograniczenia deficytu. Niektórzy sugerują także, że naszej walucie sprzyja „pseudo” uspokojenie sytuacji na krajowej scenie politycznej. Jeszcze dziś może być podpisana pomiędzy PiS i Samoobroną deklaracja programowa. Z kolei negocjacje z PSL-em i częścią LPR-u są wyraźnie przerzucane na po świętach.

O godz. 10:30 kurs EUR/PLN wynosił 3,9240, kurs USD/PLN 3,2295, a odchylenie -15,68 proc. Po południu NBP przedstawi dane o bilansie płatniczym za luty. Na rynku oczekuje się, że na rachunku obrotów bieżących zanotowano 340 mln EUR deficyt. Obecny optymizm na rynku złotego wydaje się być mocno przesadzony. Głęboka rekonstrukcja rządu jest tylko kwestią chwili, a to z całą pewnością zaszkodzi naszej walucie. W dalszym ciągu zalecamy wykorzystywać spadki obu kursów do zakupu zarówno euro, jak i dolarów.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)