O godzinie 12:20 kurs USD/PLN testował poziom 2,8621 zł, wobec 2,8479 zł wczoraj na zamknięciu. Kurs EUR/PLN wzrósł do 3,9008 zł z 3,8833 zł.
Rynek walutowy zignorował dziś zarówno jastrzębie sygnały płynące z Rady Polityki Pieniężnej (RPP), jak i wyniki aukcji dwuletnich obligacji.
Jerzy Hausner z RPP w artykule opublikowanym przez Rzeczpospolitą napisał m.in., że _ równoległe zacieśnienie polityki fiskalnej i monetarnej jest jedynym w miarę bezpiecznym scenariuszem _. Zawarł on w nim również tezę, że w tym roku _ prawdopodobnie nowy dług będzie generował koszty rzędu 6 proc. i więcej _.
Ministerstwo Finansów sprzedało dziś dwuletnie obligacje OK0113 i wartości 4,795 mld zł, z oferowanej puli 3-5 mld zł. Średnia rentowność ukształtowała się na poziomie 5,031 procent, natomiast popyt sięgnął 8,776 mld zł.
Obecnie jedynym potencjalnym impulsem, mogącym mieć wpływ na sytuację na rynkach finansowych, a więc również i na notowania złotego, będzie dopiero zaplanowane na godzinę 16:00 wystąpienie publiczne szefa Rezerwy Federalnej. Do tego czasu sytuacja nie powinna istotnie się zmienić.