Dzisiejszy dzień na rynku forex jest nietypowy, gdyż przy tym natłoku wydarzeń jest zadziwiająco spokojny. W nocy na rynek spadła informacja o obcięciu ratingu Włoch. Przed południem pojawiły się spekulacje dotyczące referendum w Grecji dotyczącego wystąpienia ze strefy euro.
Dwie najważniejsze pary złotówkowe - euro i dolar. Zachowują się dosyć spokojnie - znajdują się pobliżu kursów zamknięcia, które są parę gorszy poniżej maksimów rocznym.* *
Spokój jeszcze przed godziną 15.00 został zakłócony przez franka, który zaczął zdecydowanie tracić na wartości. Niewątpliwie jest to dobra wiadomość dla zadłużonych we franku szwajcarskim.
Zobacz wykres kursu franka do złotego
Spadek wartości franka bardziej widoczny jest na wykresie obrazującym kurs EUR/CHF. Niewykluczone, że spekulanci chwilowo odpuścili forsowanie linii bronionej (euro 1.20 za franka) przez Narodowy Bank Szwajcarii.
Jak podaje Marek Rogalski, analityk DM BOŚ - _ Główną przyczyną jest pojawienie się plotek, że SNB w jutrzejszym komunikacie poda, że podniesie linie obrony kursu euro do franka 1,25. _ Ekspert podkreśla jednak, że jest to jedynie plotka i taki scenariusz wcale nie jest przesądzony.
Zobacz kurs franka do euro
Indeks instytutu ZEW okazał się być lepszy od oczekiwań. Analitycy spodziewali się wartości -45. Ostatecznie odczyt wyniósł -43,3, co i tak jest gorszym wynikiem niż miesiąc wcześniej. Poznaliśmy także bilans handlowy w Szwajcarii, gdzie w końcu widać że mocny frank wpłynął negatywnie na stosunki handlowe z zagranicą. Bilans handlowy jest mniejszy o 2 miliardy franków szwajcarskich w stosunku do poprzedniego miesiąca. Ekonomiści przewidywali wartość 1,27 miliarda franków szwajcarskich.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy