Za szwajcarską walutę trzeba ponownie zapłacić ponad 3,50 złotego. Oznacza to, że kurs od historycznego rekordu dzielą niecałe dwa grosze.
Kolejny ruch w kierunku _ bezpiecznej przystani _, za którą uważany jest właśnie frank szwajcarski, to pochodna dwóch kwestii - słów szefa Fedu oraz decyzji agencji ratingowej Standard&Poors.
Zobacz jak kształtuje się kurs franka szwajcarskiego do złotego
Ben Bernanke powiedział wczoraj , że na chwilę obecną Fed nie jest przygotowany na kolejną rundę programu skupu obligacji z rynku. Dodatkowo Bernanke ostrzegł Kongres, że nadmierne cięcia wydatków rządowych mogą wykoleić powoli wracającą na właściwe tory gospodarkę.
Na brak porozumienia między Republikanami, a Demokratami w sprawie limitu zadłużenia ponownie zwróciła uwagę agencja ratingowa S&P, która umieściła rating Stanów Zjednoczonych na liście obserwacyjnej z możliwością jego obniżki. Przedwczoraj na podobny krok zdecydowała się agencja Moody's.
Jeśli któraś z agencji faktycznie zdecydowałaby się na obniżkę ratingu - byłby to olbrzymi cios dla rynków finansowych. Najwyższą wiarygodnością (AAA) Stany Zjednoczone mogą pochwalić się bowiem od 1917 roku.
Czytaj w Money.pl