Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

RPP będzie ciąć stopy

0
Podziel się:

Po publikacji danych o inflacji w styczniu i w lutym obniżka stóp procentowych staje się bardziej prawdopodobna - uważa Stanisław Nieckarz z Rady Polityki Pieniężnej. W podobnym tonie wypowiada się inny członek RPP, Halina Wasilewska - Trenkner. Z zastrzeżeniem, że RPP musi też brać pod uwagę wzrost cen ropy i kurs złotego w marcu

Nieckarz: Po danych o inflacji obniżka stóp bardziej prawdopodobna

Po publikacji danych o inflacji w styczniu i w lutym obniżka stóp procentowych staje się bardziej prawdopodobna - uważa Stanisław Nieckarz z Rady Polityki Pieniężnej.

"Dane o inflacji w styczniu i w lutym bardziej uprawdopodabniają konieczność obniżek stóp procentowych" - powiedział PAP Nieckarz.

Inflacja po raz kolejny zaskoczyła rynek spadkiem poniżej oczekiwań. GUS podał w poniedziałek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lutym po zmianie wag wzrosły o 3,6 proc. w stosunku do lutego 2004 roku, a w porównaniu ze styczniem 2005 roku ceny spadły o 0,1 proc. GUS skorygował też styczniową inflację po zmianie wag na 3,7 proc. z 4,0 proc. podawanych miesiąc temu.

Rynkowe prognozy inflacji w lutym zawierały się w przedziale 3,8- 4,1 proc. ze średnią 4,0 proc.

"3,6 proc. wskaźnik inflacji za luty wskazuje, że dokonane w początkach roku podwyżki VAT i akcyzy na niektóre towary i usługi zostały już odzwierciedlone w ostatnich dwóch miesiącach we wskaźniku inflacji, bo jeszcze miesiąc temu nie miałem takiej pewności. Pokazuje to, że średnia inflacja w I kwartale ukształtuje się wyraźnie poniżej 4,0 proc." - powiedział Nieckarz.

Jego zdaniem tendencja spadkowa inflacji po I kwartale jest coraz bardziej realna. Nieckarz powtórzył, że inflacja spadnie do środka celu inflacyjnego 2,5 proc. pod koniec I półrocza.

"Przy obecnym kursie złotego prawdopodobieństwo osiągnięcia środka celu inflacyjnego 2,5 proc. w końcu I półrocza jest bardzo duże" - powiedział.

Nieckarz uważa, że wyniki inflacji potwierdzają, że decyzja RPP o przejściu na łagodne nastawienie w lutym była w pełni uzasadniona.

Jego zdaniem za obniżką stóp przemawia także osłabienie dynamiki rozwoju gospodarczego.

PKB wzrósł w IV kwartale 2004 roku o 3,9 proc. po wzroście o 4,7 proc. w analogicznym okresie 2003 roku. Wzrost PKB w całym 2004 roku wyniósł 5,3 proc. wobec wcześniej szacowanych 5,4 proc. i 3,8 proc. w 2003 roku.

Wasilewska-Trenkner: CPI za obniżką stóp, ale ceny ropy i kurs złotego przeciw

Dane o inflacji w styczniu i w lutym, które okazały się niższe od oczekiwań, zwiększają prawdopodobieństwo obniżki stóp, ale Rada Polityki Pieniężnej musi też brać pod uwagę wzrost cen ropy i kurs złotego w marcu - uważa Halina Wasilewska- Trenkner z RPP.

GUS podał w poniedziałek, że inflacja w lutym po zmianie wag wyniosła 3,6 proc. rdr, a w porównaniu ze styczniem 2005 roku ceny spadły o 0,1 proc. GUS skorygował też styczniową inflację po zmianie wag na 3,7 proc. z 4,0 proc. podawanych miesiąc temu.

Rynkowe prognozy inflacji w lutym zawierały się w przedziale 3,8- 4,1 proc. ze średnią 4,0 proc.

"Dane za styczeń i luty otwierają bardzo duże pole prawdopodobieństwa, do obniżki stóp, ale dane za marzec część z tych możliwości zjadły, bo wycofały niektóre czynniki, które powodowały tak korzystny spadek cen w styczniu i w lutym" - powiedziała Wasilewska-Trenkner.

"Zmiana nastawienia była wskazaniem, wydaje nam się, iż argument za obniżką stóp się pojawił i nabiera większego prawdopodobieństwa. I to nadal pozostaje w mocy. Chociaż, czy i jakie decyzje będą w zakresie stóp, będzie to zależeć od tego, co się dzieje z niektórymi cenami w marcu, bo baryłka ropy jest o 10 dolarów droższa niż była w lutym, a jednocześnie ostatnie dni, to nie jest okres aprecjacji złotego, a to też musimy wziąć pod uwagę, rozważając jakie podejmiemy decyzje i z jaką siłą" - dodała.

W lutym Rada zmieniła nastawienie w polityce monetarnej na łagodne, pomijając neutralne.

Wasilewska-Trenkner była zaskoczona poniedziałkowymi danymi GUS.

"Zrobiło mi się gorąco, gdy zobaczyłam dane GUS. Jest to dobra wiadomość, gdyż ścieżka inflacyjna jest korzystniejsza niżby to wynikało z informacji styczniowych i projekcji, czyli jesteśmy w sytuacji lepszej" - powiedziała.

"My jako RPP jesteśmy tym samym bliżej celu, jaki sobie postawiliśmy. Nasz optymizm, który przejawialiśmy w lutym znalazł potwierdzenie w tych danych. Przejście z nastawienia restrykcyjnego na łagodne okazało się być dobrym krokiem, uzasadnionym w świetle danych" - dodała.

Wasilewska-Trenkner widzi jednak negatywne aspekty niższej od oczekiwań inflacji, gdyż określenie przyczyn tak głębokiej rewizji informacji za styczeń wymaga dokładnej oceny.

"Wszystko wskazuje na to, że żywność i napoje bezalkoholowe są na tendencji spadkowej. Poza tym styczeń i luty to okres wielkich obniżek odzieży i obuwia i to też pewnie rzutuje na cały wskaźnik" - uważa.

Zdaniem członkini RPP inflacja latem 2005 roku może spaść poniżej 2,5 proc., czyli poniżej środka celu inflacyjnego.

"Jeżeliby wszystkie procesy, które obserwowaliśmy w styczniu i w lutym tak się zachowywały dalej jak obecnie, to możliwe, że latem będziemy mieli jak zawsze sezonową obniżkę cen, będziemy poniżej 2,5 proc. Natomiast pod koniec roku inflacja zazwyczaj wzrasta i będziemy mówić o tym, że jesteśmy w celu inflacyjnym w III i IV kwartale, co by było dobre, gdyż wtedy wchodzimy w okres na którym nam zależy, czyli stabilizacji wskaźnika" - powiedziała.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)