Platforma Obywatelska (PO), która najprawdopodobniej utworzy rząd z Prawem i Sprawiedliwością (PiS) po wyborach 25 września, chce nie tylko obniżać podatki bezpośrednie i pośrednie (do 15%), ale także zlikwidować większość z 57 tzw. parapodatków, wynika z wtorkowej wypowiedzi kandydata PO na premiera Jana Rokity.
„W Polsce obowiązuje (ja poprosiłem ekspertów o zrobienie takiego zestawienia) w tej chwili obok tych głównych podatków, czyli tzw. PIT, CIT, VAT, czyli podatków bezpośrednich i pośrednich, obowiązuje 57 rozmaitych parapodatków. Z tych 57 podatków chcielibyśmy znaczącą część likwidować, np. od bezsensownego podatku spadkowego czy podatku leśnego poczynając” – powiedział Rokita w wywiadzie dla „Sygnałów Dnia” w radiowej Jedynce.
„Więc mam nadzieję, że będzie okres rządów centroprawicy w Polsce okresem dość konsekwentnego zmniejszania obciążeń podatkowych” – dodał.
Rokita podkreślił, że nie będzie to przedsięwzięcie łatwe, dlatego że po czterech latach rządów Sojuszu Lewicy Demokratycznej (SLD) dług publiczny wzrósł o 150 mld zł.
„Gdyby tego długu nie było, to obniżka podatków byłaby bardzo łatwa. W warunkach, w których ten dług jest i trzeba go spłacać, trzeba bardzo rozsądnie i powoli obniżać podatki” – powiedział Rokita.
Zadłużenie sektora finansów publicznych na koniec 2001 roku wynosiło 314,72 mld zł, natomiast na koniec 2004 roku – 440,54 mld zł.
