"Poprzemy wszystkie projekty ustaw, które zmierzają do obniżenia podatków, uproszczenia systemu i zmniejszenia kosztów pracy" - deklaruje Zbigniew Chlebowski, poseł Platformy Obywatelskiej.
W ten sposób odniósł się do propozycji zmian podatkowych, które przedstawiła minister finansów Zyta Gilowska (aby się z nimi zapoznać, kliknij tutaj).
"PO jest partią, która od kilku lat przekonuje, że w Polsce trzeba obniżać podatki i koszty pracy. Gdy podejmie się ten trud, to jest szansa na stworzenie nowych miejsc pracy, na szybszy rozwój gospodarczy" - mówi Chlebowski. "Dlatego z dużą przyjemnością przyjęliśmy zapowiedzi rządu."
Według Platformy bardzo korzystne dla przedsiębiorców są zmiany polegające na uproszczeniu w rozliczeniach z fiskusem, na przyspieszonej amortyzacji oraz na zliberalizowaniu zasad odliczania podatku VAT przy zakupie przez firmę samochodu oraz podczas jego eksploatacji.
Zdaniem posła Chlebowskiego, skończy się wreszcie fikcja z samochodami z kratką, ze skomplikowanymi definicjami, ze wzorami, według których wylicza się, jakie auto podlega odliczeniu VAT-u, a jakie nie.
"Uprości to przedsiębiorcom rozliczanie się z urzędem skarbowym" - uważa Zbigniew Chlebowski.
Według PO bardzo ważną zapowiedzią jest likwidacja podatku od spadku. Istotne jest również uproszczenie zasad odliczania jednego procenta podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego. Jeśli zmiany wejdą w życie, to w deklaracji podatkowej pojawi się nowa rubryka, w której wystarczy wpisać nazwę organizacji i numer jej konta. Urząd skarbowy obliczy jeden procent i odpowiednią kwotę przeleje na konto wskazanej instytucji (chcesz wiedzieć, jak dziś się to odbywa, kliknij tutaj).
Jednak nie wszystko Platformie się podoba. W zamian za korzystne zmiany w VAT ma zostać zlikwidowany ryczałt i karta podatkowa.
"To oznacza, że 700 tysięcy osób, które dziś się tak rozlicza, będzie musiało zacząć prowadzić pełną księgowość i zacząć płacić 22-procentowy VAT" - mówi poseł PO. "Na razie nie znamy szczegółów, ale jeśli tak ma to wyglądać, to takiego rozwiązania nie poprzemy"
Ze strony Platformy już od dawna nie padło tyle ciepłych słów pod adresem PiS-owskiego rządu. Jednak nie oznacza to zwrotu w opozycyjnej partii. Zbigniew Chlebowski nie szczędził także krytycznych komentarzy. "Rząd Kazimierza Marcinkiewicza obiecywał kompleksową reformę, uproszczenie systemu podatkowego i obniżenie obciążeń. Najniższa stawka PIT miała spaść do 18 procent. Dziś już nie ma o tym mowy. To kolejna niedotrzymana obietnica rządu" - krytykuje Chlebowski. Mówi jednak, że pozostałe zmiany w PIT (obniżenie progu i zmniejszeni stawki) są korzystne i warte poparcia.
Platformę martwi też to, że minister Zyta Gilowska nie wskazała, skąd weźmie pieniądze na wprowadzenie tych zmian, bo większość z nich oznacza uszczuplenie dochodów budżetu. "Dlatego więcej o tych propozycjach będziemy mogli powiedzieć, kiedy poznamy wszystkie szczegóły" - mówi Chlebowski. Dodaje jednak, że PO podczas sejmowego głosowania poprze rządowe projekty ustaw, nawet jeśli tylko w części spełniać będą one oczekiwania Platformy. "Większość z tych propozycji zgłosiła Platforma składając projekty ustaw. Dlaczego więc nie mamy zagłosować za czymś, czego się domagamy?"
Poparcie jednak stanie pod znakiem zapytania, jeśli propozycje Gilowskiej zostaną zepsute poprawkami, które ewentualnie może przeforsować Samoobrona lub Liga Polskich Rodzin - partie ściśle z PiS-em współpracujące.
ZOBACZ TEŻ: