W najbliższy wtorek o przedłużeniu okresów przejściowych dyskutować będzie Rada UE ds. Ekonomicznych i Finansowych (ECOFIN).
Przystępując do Unii Europejskiej nasz kraj otrzymał kilka okresów przejściowych, pozwalających nam stosować obniżone stawki VAT-u. Jednak kończą się one w 2008 r.
Tylko do końca 2007 r. możemy stosować siedmioprocentową stawkę VAT na usługi gastronomiczne. Od przyszłego roku stawka ta ma wynosić 22 proc.
Nieco dłużej, bo do końca kwietnia 2008 r., mamy 3 proc. VAT na nieprzetworzoną żywność i środki do produkcji rolnej (np. nawozy). Od 1 maja 2008 r. mielibyśmy płacić 7 proc. VAT.
ZOBACZ TAKŻE: VAT w budownictwie nie wzrośnieZgodnie z wcześniejszymi uzgodnieniami, w przyszłym roku wzrośnie również VAT na książki i specjalistyczne czasopisma. Od 1 stycznia zamiast stawki zerowej będziemy mieć 7 proc. VAT.
Również od 1 stycznia 2008 r. VAT na usługi mieszkaniowe ma wynosić 22 proc., zamiast obecnych 7 proc.
Co prawda Polska zabezpieczyła się przed tym, przyjmując definicję budownictwa społecznego, która nadal pozwala stosować 7 proc. przy mieszkaniach spełniających określone kryteria powierzchni. Wygodniejsze byłoby jednak przedłużenie okresu przejściowego na całe budownictwo mieszkaniowe, ponieważ ma to szerszy zakres.
*ZOBACZ TAKŻE: *Od 2008 r. zdrożeją czasopisma i książki
Według resortu finansów, możliwe, że wzrost VAT-u uda się przesunąć o trzy lata. We wtorek rada ECOFIN przeprowadzi tzw. debatę orientacyjną na temat przedłużenia okresów przejściowych do końca 2010 r.
Jak powiedział rzecznik Ministerstwa Finansów Jakub Lutyk, jeśli podczas wtorkowej debaty ECOFIN poszczególne kraje nie zgłoszą zastrzeżeń, możliwe jest, że decyzja w sprawie dalszego stosowania niższych stawek zostanie podjęta w grudniu.
Kraje UE uzgodniły wcześniej, że do końca 2010 roku przedyskutują na nowo kwestie VAT na obszarze wspólnoty. Stąd taka propozycja wydłużenia okresów przejściowych.
Wiadomo, że przedłużenie okresów przejściowych dla nowych członków UE popiera Francja, a sceptyczne są Niemcy. Francja chce też, by na stałe przyjąć niższą stawkę VAT na usługi gastronomiczne.
