Minister finansów zapowiada, że nigdy nie zaakceptuje czegoś, co jest _ nieodpowiedzialne dla budżetu _. A za takie rozwiązanie uważa wprowadzenie podatku liniowego w 2009 roku.
W wywiadzie dla _ Rzeczpospolitej _ minister powiedział, że opowiada się za podatkiem liniowym, ale dopiero wtedy, kiedy będzie to bezpieczne dla budżetu i gospodarki.
W jego opinii, wprowadzenie tego podatku od 2009 roku nie będzie możliwe, bo i tak na ten okres zaplanowana jest wielka reforma PIT, czyli wprowadzenie dwóch stawek - 18 i 32 procent.
Minister finansów wyjaśnia, że wiąże się to ze znacznie mniejszymi dochodami budżetu, a - jak przypomina - Polska musi zgodnie z planem konwergencji obniżyć w 2009 roku deficyt sektora finansów do 2 procent PKB.
Odnosząc się do dymisji wiceministra Gomułki Rostkowski powiedział _ Rzeczpospolitej _, że żałuje jego odejścia. Jednocześnie zaprzeczył, jakoby profesor Gomułka miał konflikt z premieremDonaldem Tuskiem.
Szef resortu finansów ocenił ostatnie wypowiedzi byłego wiceministra jako niefortunne i sugerujące, że przedkładał kontakty z prasą nad pracę w ministerstwie.