Uwaga na OC - obowiązują nowe zasady

Uwaga na OC - obowiązują nowe zasady

Jeżeli zamierzasz kupić używany samochód, koniecznie zwróć uwagę na nowe, obowiązujące od 1 stycznia 2006, przepisy dotyczące ubezpieczenia OC przy zmianie właściciela pojazdu. W przeciwnym razie możesz wpaść w pułapkę podwójnej składki.

Dalej aktualna jest zasada, że wraz z kupnem używanego samochodu na nowego właściciela pojazdu przechodzi również - związana z tym samochodem - umowa ubezpieczenia OC i obowiązuje aż do końca okresu, na jaki została zawarta.

Jeżeli chcemy by było inaczej, musimy w terminie 30 dni od dnia zakupu samochodu taką umowę wypowiedzieć.

Przedostatni dzień ostatnią szansą

Wzbudzającą wiele kontrowersji nowością jest natomiast zasada automatycznego odnawiania polisy na kolejny okres ubezpieczenia, jeżeli nowy właściciel nie wypowie takiej umowy najpóźniej na dzień przed jej końcem.

Jeżeli więc kupiliśmy używany samochód i w ciągu 30 dni od jego zakupu nie wypowiedzieliśmy umowy OC, którą dostaliśmy niejako w spadku razem z samochodem, to ostatnią szansę na takie wypowiedzenie mamy najpóźniej na dzień przed końcem obowiązywania umowy.

Jeżeli tego nie zrobimy, to - czy nam się to podoba, czy nie - automatycznie zgodziliśmy się na to, by w kolejnym okresie samochód był ubezpieczony u tego samego ubezpieczyciela.

Reasumując: kupujemy używany samochód a wraz z nim, od właściciela samochodu, otrzymujemy polisę OC. I tu mamy dwa wyjścia: polisa nam odpowiada lub nie.

Jeżeli całkowicie nie odpowiada nam poprzednie ubezpieczenie samochodu, to mamy właśnie te wspomniane wyżej 30 dni, by taką niechcianą polisę wypowiedzieć. Gdy to zrobimy, sprawa jest całkowicie załatwiona - wybieramy nowego ubezpieczyciela i ubezpieczamy samochód tam, gdzie chcemy i tak jak chcemy.

Problemu nie ma również w sytuacji, gdy w całości akceptujemy zarówno poprzedniego ubezpieczyciela, jak również zakres i formę ubezpieczenia. Po upływie danego okresu ubezpieczenia, automatycznie przedłuży się ono na kolejny, taki sam okres, a my zapłacimy przewidzianą w umowie składkę i na tym koniec.

Z problemem natomiast (oraz niepotrzebnymi nerwami i stratą pieniędzy) możemy liczyć się w sytuacji, gdy ubezpieczenie kupionego samochodu nam nie odpowiada, a my - nie mając czasu, by działać w tej sprawie - postanowiliśmy jednak doczekać do jego końca, by dopiero potem ubezpieczyć się tak, jak chcemy.

Jeżeli z jakichś powodów (przeważnie jest to brak czasu) zdecydowaliśmy się na taki właśnie wariant, to musimy bardzo uważać, by nie przeoczyć tego przedostatniego dnia obowiązywania umowy, w którym zgodnie z nowym prawem mamy jeszcze ostatnią szansę na wypowiedzenie umowy OC.

Osoby, które się zagapią, stracą szansę na zmianę ubezpieczyciela.

W znacznie gorszej sytuacji będą osoby, które nic nie wiedząc o zmianie w przepisach po upływie starego ubezpieczenia wykupią nową polisę OC w innej firmie. Aż do chwili, w której od poprzedniego ubezpieczyciela nie przyjdzie upomnienie i wezwanie do zapłaty takie osoby będą przekonane, że wszystko jest w najlepszym porządku.

Niestety, nie będzie tu innego wyjścia: trzeba będzie opłacić składkę w dwóch miejscach.
 
Kto zyskuje, a kto traci

Gdy kupimy samochód, którego OC kończy się za 15, 10 lub np. 7 dni, to musimy pamiętać, że na rozwiązanie takiej polisy nie mamy już owych 30 dni od dnia zakupu, lecz jedynie odpowiednio 14, 9 lub 6 dni (bo musimy to zrobić przecież w przedostatnim dniu).

Jeżeli natomiast staniemy się właścicielami używanego samochodu w ostatnim dniu obowiązywania jego OC, to zgodnie z nowymi przepisami nie pozostanie nam już nic innego, jak tylko kontynuować poprzednie ubezpieczenie, bo na zawarcie nowego zabraknie nam przecież jednego dnia.

Nowe przepisy wiążą się jeszcze z jednym novum w tej kwestii. Otóż od stycznia 2006 roku zakłady ubezpieczeń są zwolnione z obowiązku każdorazowego przeliczania składki w przypadku uzyskania informacji o sprzedaży ubezpieczonego samochodu (do tej pory miały obowiązek to robić). A przecież zniżki z tytułu bezszkodowej jazdy są przypisane tylko do konkretnej osoby i nie przechodzą na inne.

Jeżeli więc jesteśmy młodym kierowcą i kupujemy samochód od kogoś bardziej od nas doświadczonego, kto ma już spore zniżki, to możemy na tym skorzystać, gdyż ubezpieczyciel, nie mając już takiego obowiązku, może pomimo dokonania transakcji sprzedaży samochodu pozostawić składkę na niezmienionym poziomie.

I odwracając sytuację: jeżeli jesteśmy kierowcą doświadczonym i przysługują nam zniżki, a kupujemy samochód od młodego kierowcy, który np. spowodował już wypadek, to zgodnie z nowymi przepisami możemy wystąpić do zakładu ubezpieczeń z wnioskiem o przeliczenie składki na naszą korzyść.

Podwójnie nie znaczy lepiej

Wiele osób może zastanawiać się, co wtedy, gdy doszło już do sytuacji, w której samochód ubezpieczony jest podwójnie, czy w razie szkody jest wówczas szansa na otrzymanie podwójnego odszkodowania.

Niestety nie. Zgodnie z kodeksem cywilnym w przypadku ubezpieczenia tego samego przedmiotu w takim samym zakresie w kilku różnych zakładach ubezpieczeń, w razie wystąpienia szkody, zakłady te odpowiadają solidarnie.

Wysokość odszkodowań liczona jest więc łącznie, czyli w przypadku szkody, każdy z zakładów ubezpieczeń wypłaci jedynie przypadającą na niego część odszkodowania (wyliczoną proporcjonalnie do wpłaconej składki).

Nie ma więc żadnej możliwości uzyskania podwójnego odszkodowania nawet w przypadku zapłacenia podwójnego ubezpieczenia.

Money.pl
Czytaj także
Polecane galerie
2014-06-28 13:09
Kupiłem auto wraz z OC.Sprzedający przekazał mi polisę ważną jeszcze kilka miesięcy po kupnie mną auta.Korzystałem z prawa do posiadania takowego scedowanego na kupującego OC.Szkopuł w tym,że nie poinformowano mnie,że poprzedni właściciel polisy- po sprzedaży auta-nie poinformował mnie,że rozwiąże umowę z ubezpieczycielem,by odebrać niewykorzystaną składkę po sprzedaży auta.Ubezpieczyciel zwracając mu pieniądze-nie zażądał zwrotu pogaszonej polisy jako dowodu (powodu)wypłacenia składki za nieużywanie dalszej części ubezpieczenia.Stąd zaistniała możliwość przekazania "pogaszonej-nieczynnej"polisy mnie z której to na mocy przepisów korzystałem.Wynikła nast.sytuacja:UFG wysłało do mnie pismo z informacją,iż w wyniku dochodzenia ujawniono,że nie dokonałem zakupu OC.Ripostowałem UFG-mu argumentem,iż jestem w posiadaniu OC od sprzedającego mi auto,podając nr.polisy i kserokopię tejże.Mimo tych okliczności-nałożono na mnie karę 3200zł. za brak OC.Jednocześnie UFG poinformowało mnie o fakcie rozwiązania umowy z ubezpieczycielem przez sprzedającego.Wykupiłem wówczas OC,ale już na swoje nazwisko,i dokonaniu rejestracji (na mnie)kupionego auta.Proszę o ustalenie mojego statusu prawnego w kwestii posługiwania się legalnym OC,lecz bez wiedzy,że jest ono nieważnym.
2014-06-28 12:40
Szukam porady prawnej.
ala525
83.9.96.* 2013-04-12 07:28
oczywiste jest ze w razie wypadku otrzyma dana osoba pieniadze od obydwoch firm w ktorej jest ubezpieczona?
Zobacz więcej komentarzy (180)