Jak dodał, Polska ma obecnie szansę na szybki wzrost gospodarczy. Jednak, by to osiągnąć, potrzebna jest dobra atmosfera i współpraca z siłami opozycyjnymi.
Premier powiedział, że nie zna wypowiedzi prezydenta, który zarzucił, że był zbyt późno poinformowany o kłopotach lustracyjnych byłej minister finansów Zyty Gilowskiej. Kazimierz Marcinkiewicz powiedział, że informował o tej sprawie, kiedy się sam dowiedział.
Kazimierz Marcinkiewicz podkreślił, że odwołanie Zyty Gilowskiej było niezwykle trudną decyzją, ale taką która musiała zapaść. Podkreślił, że nie obawia się o swoje stanowisko w związku ze zdymisjonowaniem Zyty Gilowskiej. Zapewnił też, że nic nie wie o osobie, która rzekomo miałaby być zatrzymana w związku ze śledztwem dotyczącym ewentualnego "szantażu lustracyjnego" wobec Zyty Gilowskiej.