Mężczyzny, który postrzelił w czwartek wieczorem nastolatka, poszukuje policja w Bydgoszczy. Sprawca strzelił z rewolweru do przypadkowo napotkanego na ulicy 15-latka.
"Z dotychczasowych ustaleń wynika, że nieznany młody mężczyzna podszedł na ulicy do 15-latka i oddał w jego kierunku strzał z broni palnej, prawdopodobnie z rewolweru. Napastnik przestrzelił chłopcu rękę na wysokości łokcia" - poinformowała w piątek rzeczniczka bydgoskiej policji Ewa Przybylińska.
Bandyta oddalił się z miejsca zdarzenia, ale widziało go co najmniej kilka osób. Nastolatek trafił do szpitala i jego życiu nic już nie zagraża.
Do zdarzenia doszło w cieszącej się złą sławą dzielnicy Okole, ale policja wstępnie wykluczyła, by napastnik znał swoją ofiarę, a strzał był efektem jakichś porachunków. (PAP)
olz/ hes/