Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opolskie: 17 z 37 szczątków znalezionych w Ciepielowicach uda się zidentyfikować

0
Podziel się:

17 z 37 szczątków żołnierzy walczących podczas II wojny światowej po stronie
niemieckiej, znalezionych w Ciepielowicach uda się zidentyfikować - zapewnił przedstawiciel
Stowarzyszenia "Pomost", które poszukuje i ekshumuje mogiły Niemców.

17 z 37 szczątków żołnierzy walczących podczas II wojny światowej po stronie niemieckiej, znalezionych w Ciepielowicach uda się zidentyfikować - zapewnił przedstawiciel Stowarzyszenia "Pomost", które poszukuje i ekshumuje mogiły Niemców.

Adam Białas ze Stowarzyszenia Pomost z Poznania poinformował PAP w czwartek, że w sumie w sierpniu w pobliżu pałacu w Ciepielowicach (pow. opolski) podczas prac ekshumacyjnych znaleziono dwa nieoznakowane miejsca pochówku. Pierwsza z mogił, odkryta na początku sierpnia, kryła szkielety 31 żołnierzy. Druga, którą odkryto w środę - kolejnych sześciu.

Jak wyjaśnił Białas znaczna większość znalezionych ludzkich szczątków należy do żołnierzy estońskich, którzy walczyli w szeregach z 20 Dywizji Grenadierów SS. "Wybierając między dwoma totalitaryzmami, sowieckim i faszystowskim, wybrali walkę po stronie Niemców i zgłaszali się do służby w szeregach SS" - wyjaśnił przedstawiciel Stowarzyszenia Pomost.

Przy 17 szczątkach w obu mogiłach znaleziono dobrze zachowane, metalowe nieśmiertelniki. "Są wyraźne, stąd wiemy na pewno, że odnalezionych żołnierzy uda się zidentyfikować. Pozostali, jeśli strona niemiecka nie zleci dodatkowych badań, zapewne pozostaną bezimienni" - stwierdził Adam Białas.

Dodał, że część rodzin osób, których szczątki odkryto w Ciepielowicach, już udało się powiadomić. "Ci ludzie wciąż, choć minęło już kilkadziesiąt lat, poszukują wieści o swoich bliskich. Dzięki takim znaleziskom jak to w Ciepielowicach będą wreszcie wiedzieć, gdzie spoczęli ich krewni" - stwierdził Adam Białas.

Szczątki pochowanych niemieckich żołnierzy udało się znaleźć dzięki informacji miejscowej ludności oraz poniemieckiej mapie, na której zaznaczone było miejsce pochówku - ale mniejszej liczby osób. Spoczywały niedaleko pałacu w Ciepielowicach najprawdopodobniej od stycznia lub lutego 1945 r. Zostaną przeniesione na jeden z 10 cmentarzy wojennych w Polsce, które utrzymuje strona niemiecka - do Nadolic pod Wrocławiem.

"Ceremonia pochówku odbywa się raz w roku, tym razem najprawdopodobniej będzie w październiku" - poinformował PAP Białas.

Stowarzyszenie Pomost z Poznania poszukuje, identyfikuje i ekshumuje groby poległych w czasie II wojny światowej Niemców na zlecenie Fundacji "Pamięć" z Warszawy. Działania te finansuje Niemiecki Ludowy Związek Opieki nad Grobami Wojennymi.

Adam Białas dodał, że szczątki z Ciepielowic są pierwszymi znalezionymi na Opolszczyźnie, gdzie Stowarzyszenie zaczęło prace dopiero w tym roku. "Jest o tyle ciekawe, że mogiły kryły właśnie głównie Estończyków, których odnaleźliśmy po raz pierwszy w swojej ośmioletniej historii" - stwierdził badacz. Dodał, że podczas wcześniejszych prac zdarzało się już znajdować szczątki Węgrów czy Łotyszy.

Ekshumacje prowadzone przez Stowarzyszenie Pomost odbywają się przez cały rok, z wyłączeniem okresów ostrej zimy. "W ciągu miesiąca odkrywamy nawet ponad sto szczątków w różnych punktach Polski zachodniej, czyli na terenie gdzie prowadzimy swoją działalność" - zauważył Adam Białas. Dodał, że każdy, kto zna nieodkrytą dotąd mogiłę w swojej okolicy może to zgłosić stowarzyszeniu.

"Prace ekshumacyjne prowadzimy nieodpłatnie, nawet jeśli grób znajduje się na prywatnej posesji. Chodzi nam o to, by pochowani bezimienni znaleźli godne miejsce pochówku a ich bliscy szansę na znalezienie śladu po zaginionych przed laty" - powiedział Adam Białas.

Stowarzyszenie Pomost działa na podstawie umowy między rządem niemieckim i polskim o grobach ofiar wojen i przemocy totalitarnej. (PAP)

kat/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)