Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podlaskie: 17 stycznia wraca na wokandę proces za odmowę badań prenatalnych

0
Podziel się:

17 stycznia na wokandę Sądu Okręgowego w
Łomży (Podlaskie) ma wrócić sprawa z powództwa małżeństwa
Wojnarowskich z Łomży przeciwko łomżyńskiemu szpitalowi i
ginekologowi z tego szpitala o odszkodowanie za odmowę badań
prenatalnych - poinformowano w czwartek PAP w sądzie.

17 stycznia na wokandę Sądu Okręgowego w Łomży (Podlaskie) ma wrócić sprawa z powództwa małżeństwa Wojnarowskich z Łomży przeciwko łomżyńskiemu szpitalowi i ginekologowi z tego szpitala o odszkodowanie za odmowę badań prenatalnych - poinformowano w czwartek PAP w sądzie.

Wojnarowscy, których drugie dziecko, podobnie jak pierwsze, urodziło się z hipochondroplazją kości - rzadką i poważną chorobą genetyczną - podnoszą, że gdy 8 lat temu kobieta była w drugiej ciąży, w łomżyńskim szpitalu odmówiono jej badań prenatalnych.

Ponowny proces w tej sprawie miał się zacząć w kwietniu 2006 roku, ale sąd zlecił biegłym lekarzom różnych specjalności przygotowanie opinii. Trwało to przez ostatnie pół roku.

Jak poinformował PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Łomży sędzia Janusz Wyszyński, ostatecznie do sądu wpłynęła opinia trzech specjalistów z Instytutu Naukowo-Badawczego Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi z zakresu: perinatologii i ginekologii, genetyki klinicznej oraz ortopedii i traumatologii. Sąd zalecał, aby Instytut obowiązkowo przygotował opinie z zakresu ginekologii i położnictwa, ewentualnie z innych dziedzin, jeśli lekarze uznają to za konieczne.

O opinie wnioskował sąd z urzędu. Domagała się ich także strona pozwana, by na ich podstawie można było rozstrzygnąć, czy choroba córki państwa Wojnarowskich była wskazaniem do przerwania ciąży. Barbara Wojnarowska podkreślała wielokrotnie, że od wyników badań prenatalnych uzależniała swoją decyzję, czy urodzić dziecko. Jej pierwszy syn urodził się z wadą genetyczną, podejrzewała, że drugie dziecko także może być chore, stąd chciała badań.

Przed rozpoczęciem ponownego procesu strony miały także czas na uzupełnienie dokumentacji i ostateczne sprecyzowanie stanowisk oraz roszczeń przez państwa Wojnarowskich.

Będzie to ponowny proces w tej sprawie po jej zwrocie do Łomży z Sądu Apelacyjnego w Białymstoku. Według jego zaleceń, sąd łomżyński ma m.in. ustalić stopień winy lekarza, i ocenić, czy urodzenie dziecka z rzadką chorobą, wymagającego teraz stałej opieki, wpłynęło na zarobki matki. Jednocześnie sąd apelacyjny uznał, że prawomocne jest już zasądzenie 60 tys. zł zadośćuczynienia matce dziecka.

W sądzie apelacyjnym sprawa była po zwrocie z Sądu Najwyższego, który w październiku 2005 roku orzekł, że małżeństwo Wojnarowskich ma prawo do dochodzenia od szpitala w Łomży kosztów utrzymania niepełnosprawnego dziecka - których nie musieliby ponosić, gdyby szpital nie pozbawił ich praw do decyzji o legalnym przerwaniu ciąży. (PAP)

kow/ bno/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)