*Sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Igor Iwanow powiedział w czwartek, że nie ma powodu, aby NATO dalej rozszerzało się i obejmowało kolejne byłe sowieckie republiki. *
Iwanow oświadczył, że jeśli chodzi o ewentualne plany rozszerzenia NATO, to "nie wydaje mu się, aby były ku temu jakiekolwiek polityczne, czy wojskowe przesłanki".
Wypowiedź Iwanowa jest reakcją na ostatnio aktywne zabiegi rządów Ukrainy i Gruzji o integrację z Sojuszem Północnoatlantyckim.
W środę na spotkaniu z polskim ministrem obrony Radosławem Sikorskim w Tbilisi gruziński minister ds. integracji europejskiej Giorgi Baramidze powiedział, że Polska jest bardzo ważnym, wpływowym i prawdopodobnie największym krajem centralnej Europy, który może odegrać decydującą rolę dla ostatecznej integracji Gruzji i Ukrainy z NATO.
Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko uważa, że na listopadowym szczycie NATO w Rydze Sojusz pozwoli Ukrainie przystąpić do realizacji Planu Działania na rzecz Członkostwa (ang. MAP), który zazwyczaj poprzedza zaproszenie do NATO, choć nie gwarantuje członkostwa.
Do NATO należą już trzy byłe sowieckie republiki - Litwa, Łotwa i Estonia. Do Sojuszu państwa te przystąpiły 2 kwietnia 2004 roku. (PAP)
cyk/ ap/
3555 arch.