Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow w przyszłym roku odwiedzi Koreę Północną - podało w środę rosyjskie MSZ po spotkaniu w Moskwie Ławrowa z szefem północnokoreańskiej dyplomacji Pak Ui Czunem.
"Data wizyty jest w tej chwili ustalana" - powiedział rosyjskiej agencji ITAR-TASS rzecznik MSZ Andriej Niestierenko.
Na spotkaniu obaj ministrowie podkreślili, że pragną kontynuować dwustronną współpracę.
Konferencja prasowa przewidziana po spotkaniu została odwołana "na życzenie strony koreańskiej" - poinformował jeden z przedstawicieli Rosji. Nie padła żadna deklaracja dotycząca kwestii programu atomowego.
Rozmowy ministerialne w Moskwie zorganizowano po skreśleniu Korei Płn. przez USA z listy państw wspierających terroryzm i zapowiedzi Phenianu dotyczących rozmontowania instalacji nuklearnej w Jongbion. W poniedziałek Phenian ponownie wpuścił na teren kompleksu jądrowego inspektorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA).
Rosja jest jednym z uczestników negocjacji sześciostronnych w sprawie północnokoreańskiego programu nuklearnego. Poza nią i obu państwami koreańskimi uczestniczą w nich Japonia, Chiny i USA.
W końcu zeszłego roku w wyniku rokowań w Pekinie Phenian zgodził się na demontaż ośrodka w Jongbion i sporządzenie raportu na temat swojego programu. W zamian Korea Płn. miała uzyskać pomoc finansową i gospodarczą oraz zostać usunięta z amerykańskiej listy krajów sponsorujących terroryzm.
Jednak brak zgody na weryfikację raportu strony północnokoreańskiej sprawił, że USA odłożyły do czasu całkowitego wyjaśnienia spornych kwestii decyzję o skreślenia kraju z "czarnej listy". W odpowiedzi Korea Płn. zrezygnowała z demontażu reaktora w Jongbion. (PAP)
ksaj/ kar/
2739 3409 arch.