Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Watykańska prezentacja książki "Jezus z Nazaretu" papieża

0
Podziel się:

(zakończenie prezentacji, dochodzą inne wypowiedzi)

(zakończenie prezentacji, dochodzą inne wypowiedzi)

13.4.Rzym (PAP) - Uroczysta prezentacja książki Benedykta XVI pod tytułem "Jezus z Nazaretu" odbyła się w piątek po południu w Watykanie. W premierze w Auli Synodu udział wzięli arcybiskup Wiednia kardynał Christoph Schoenborn, profesor Daniele Garrone - dziekan Wydziału Teologii wspólnoty Waldensów oraz profesor Massimo Cacciari, filozof, dziekan Wydziału Estetyki Uniwersytetu San Raffaele w Mediolanie, a jednocześnie burmistrz Wenecji.

Przybyło wielu kardynałów i biskupów, był również osobisty papieski sekretarz ksiądz Georg Gaenswein.

Kardynał Schoenborn w swym wystąpieniu zauważył: "Nie dziwi, że papież mówi o Jezusie". Następnie zwrócił uwagę na to, że na okładce książki nie widnieje najpierw jako autor Benedykt XVI, ale - jak dodał - "po prostu Joseph Ratzinger".

"Tu nie mówi papież ani nie ówczesny kardynał, biskup, profesor, ksiądz, ale zwykły wierzący, chrześcijanin Joseph Ratzinger" - powiedział arcybiskup Wiednia, wybitny teolog i uczeń obecnego papieża.

Austriacki kardynał pośrednio odniósł się do podbijających światowy rynek bestsellerów, nawiązujących do tematyki religijnej, a więc na przykład do głośnego "Kodu Leonarda da Vinci" Dana Browna. Podkreślił bowiem: "Na publicznym rynku mediów wystawia się na sprzedaż nieustannie rzekome +odkrycia+, które mają ujawnić całkowicie odmienną historię Jezusa z Nazaretu. Biblijne i kościelne przedstawianie postaci Jezusa jest według nich oszustwem ze strony księży i krętactwem Kościoła".

Kardynał Schoenborn, odnosząc się do rzekomych "rewelacji" tej sensacyjnej literatury, stwierdził: "Prawdę o Jezusie mieli ukryć mroczni spiskowcy, umiejscawiani ze szczególnym upodobaniem w Watykanie".

Następnie austriacki purpurat dodał: "Niezliczone fantazyjne wizerunki Jezusa jako rewolucjonisty, cichego społecznego reformatora, jako sekretnego kochanka Marii Magdaleny itd. można spokojnie odłożyć do lamusa historii".

Profesor Cacciari, kojarzony z lewicą wybitny znawca cytowanych przez Benedykta XVI w jego książce Nietzschego i Marksa, mówił podczas prezentacji, że tom ten "sięga do radykalności chrześcijańskiego orędzia" i zachęca do "radykalnych decyzji".

Filozof dobrodusznie, jak zauważono, skrytykował papieża, wyrażając opinię, że "trochę pochopnie postępuje, gdy mówi o filozofii".

Teolog ze wspólnoty Waldensów, profesor Daniele Garrone, powiedział, że "Jezus z Nazaretu" jest w zamierzeniu autora "apologią wiary chrześcijańskiej" i jednocześnie, jak stwierdził, wobec "sensacyjnych poszukiwań Jezusa" próbą przywrócenia jego wizerunku z Nowego Testamentu. Teolog z uczelni Waldensów polemizując z autorem książki zauważył, że "prawda chrześcijańska jest prawdą paradoksalną", o czym jego zdaniem świadczy to, że bardzo trudnym zadaniem jest "historyczna rekonstrukcja Jezusa".

Podczas prezentacji zapowiedziano, że we Włoszech książka będzie miała nakład 350 tysięcy egzemplarzy. W Polsce - 60 tysięcy.

Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)