Przy niższych obrotach, które nieznaczne przekroczyły 300 mln zł WIG20 stracił 0,44 procent, odbijając się w dół od poziomu 1800 punktów.
Podaż koncentrowała się na akcjach spółek które dzień wcześniej liderowały wzrostom. Ponad trzy procent straciły akcje KGHM, spadające mimo uspokojenia cen miedzi na rynkach światowych. Słabiej wypadł sektor bankowy, odreagowujący wtorkową silną zwyżkę. Podaż dominowała również na walorach Prokomu i Softbanku. Spadek tej drugiej spółki można wiązać z rozczarowaniem inwestorów planami strategii jakie spółka podała podczas wtorkowej konferencji.
Tym razem lepiej wypadły Budimex, Kęty i Netia, kończąc sesję na wyraźnych wzrostach. Wciąż w kiepskiej formie jest szeroki rynek, gdzie spółki o mniejszej i średniej kapitalizacji nie mogą znaleźć zainteresowania zniechęconego do zakupów większego kapitału