Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MLG
|

Jest problem z pracownikami. Polacy wolą jechać do Niemiec

40
Podziel się:

Problemy ze znalezieniem personelu to największy szkopuł tego biznesu - mówią hotelarze cytowani w czwartkowej "Gazecie Wyborczej". Mimo tego, że firmy szukające sezonowych pracowników oferują benefity, trudno im znaleźć zainteresowanych.

Jest problem z pracownikami. Polacy wolą jechać do Niemiec
"GW": Praca sezonowa szuka człowieka Polacy wolą jechać do Niemiec (Adobe Stock, Edita)

"Gazeta Wyborcza" opisała oferty pracy sezonowej na portalach ogłoszeniowych dla recepcjonistów w hotelach, szefów kuchni, barmanów, osób sprzątających.

"W tym sektorze to praca szuka człowieka, a nie na odwrót. Najwięcej ogłoszeń dotyczy stanowiska recepcjonisty/tki. Szukają małe pensjonaty, większe hotele, a także sieciówki" - poinformowała gazeta.

Praca sezonowa. Brakuje pracowników

Mimo tego, że firmy szukające pracowników oferują benefity - zniżki na studia, na produkty firmowe i usługi, dofinansowania zajęć sportowych, prywatną opiekę medyczną, dofinansowanie kursów i szkoleń, program rekomendacji pracowników oraz darmowe napoje i przekąski, to ciężko im znaleźć zainteresowanych pracą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Euro w Polsce. Jest mocny argument. Ekspert nie ma wątpliwości

"Ogólnie obserwujemy odpływ pracowników z sektora usługowego. Jest to związane m.in. ze zmniejszonym zainteresowaniem pracą w Polsce obywateli Ukrainy. Wyjeżdżają do Niemiec, Skandynawii i Kanady za lepszymi zarobkami. To rynki niegdyś dla nich niedostępne. Przed wybuchem wojny musieli zdawać egzaminy językowe, trudno było o wizy. Teraz możliwości się zwiększyły, zniknęła część ograniczeń" - powiedziała w "GW" Monika Banyś z Personell Service, firmy rekrutującej pracowników.

Chętni do pracy sezonowej wolą ją wykonywać za granicą. "Pensja 6 tys. zł netto jest dobra w Polsce, ale w Niemczech czy Holandii stawka minimalna to 1,5 tys. euro. To punkt startowy, w rzeczywistości można zarobić dużo więcej" - powiedziała Monika Banyś.

Najbardziej powszechne kierunki wyjazdów zarobkowych Polaków to obecnie Niemcy, Holandia, Belgia i Skandynawia, w szczególności Norwegia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
praca
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(40)
Wacek z Jagod...
6 dni temu
Jestem z Jagodna szukam transferu na szparagi do Niemiec . W osobistej rozmowie z tfuskiem obiecałem wesprzeć niemiecka gospodarkę i zapewnić dostawy tak ulubionych przez Niemców szparagów do kotleta
Patriota
7 dni temu
Nie rozumiem dlaczego zdziwienie Przecież czego można było się spodziewać Szparagi nianczyc u Niemców Przecież zawsze dojcze były góra i pTusk dalej robi Dziwię się że niektórym dopiero przychodzi do głowy Historia niczego nas nie nauczyła Patrioci poginą a cwaniacy pouciekaja Polsko dokąd zmierzamy Dość obludy hipokryzji zabawy polską Stop!!!!!!!
Bftugfuh
1 tyg. temu
Chyba autor na szparagi
Seb
1 tyg. temu
Dziwne przecież niedawno czytałem jak to Polacy którzy przyjechali do Niemiec płakali jak im źle
Rainer
1 tyg. temu
Jeszcze trochę i Hunta 13 grudnia doprowadzi Polskę do ruiny
...
Następna strona