Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Kaczyński ostrzega przed wysokimi cenami energii. "Odrzucimy Zielony Ład"

35
Podziel się:

Idziemy do Parlamentu Europejskiego, żeby odrzucić Zielony Ład - podkreślił prezes PiS Jarosław Kaczyński, który w sobotę wziął udział w konwencji PiS. Jak przekonywał, Zielony Ład oznacza m.in. wyższe ceny energii, a także wyższe ceny działalności gospodarczej.

Kaczyński ostrzega przed wysokimi cenami energii. "Odrzucimy Zielony Ład"
Jarosław Kaczyński ostrzega przed Zielonym Ładem (PAP, Rafał Guz)

- Musimy jasno powiedzieć, odrzucimy Zielony Ład. Idziemy do tego parlamentu, żeby odrzucić Zielony Ład - powiedział Kaczyński.

On w dzisiejszej swojej wersji godzi w polskie rolnictwo, praktycznie prowadzi do jego likwidacji i tutaj trzeba dodać, chociaż to nie należy do Zielonego Ładu, że taką samą likwidację można uzyskać poprzez otwarcie naszych granic (...) na import z Ukrainy - podkreślił.

Lider opozycji dodawał, że "Zielony Ład to coś znacznie dalej idącego".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: PiS się "zużyło"? "Ile można uprawiać samozadowolenie"

- Zielony Ład to dyrektywa budynkowa, to bardzo droga energia, coraz droższa. Spotkamy się z tym bardzo niedługo. A to oznacza z kolei nie tylko wyższe ceny energii, ale wyższe ceny działalności gospodarczej, a co za tym idzie także wyższe ceny właściwie we wszystkich dziedzinach. To oznacza także wyższe ceny transportu, transportu lotniczego - zapowiadał prezes PiS.

A w opinii Kaczyńskiego "Polacy cenią sobie wolność podróżowania". Dla PiS tanie podróżowanie lotnicze po Europie ma być ważnym elementem kampanii wyborczej.

Kaczyński nie chce euro

Kaczyński krytykował też ewentualne przyjęcie przez Polskę euro. Jego zdaniem "jest to waluta bardzo mocno dostosowana do bardzo silnej gospodarki, ona służy tylko Niemcom". Prezes PiS uznał, że drugim krajem, który może "znieść tę walutę" (wytrzymać jej siłę - przyp. red.) jest Holandia.

Z tą opinią nie zgadzali się jednak eksperci. Marek Tatała, wiceprezes Fundacji Wolności Gospodarczej, mówił w rozmowie z money.pl, że "w żadnym kraju, który wchodził do strefy euro, nie obserwowaliśmy zjawiska gwałtownej podwyżki cen". Jak zaznaczył, pojawiające się w mediach tezy, w których próbuje się łączyć moment wprowadzenia euro ze wzrostem inflacji, często są oparte na anegdotach i cenach pojedynczych, losowo wybranych produktów. - Oficjalne, przekrojowe dane z państw, które wprowadziły euro, jasno dowodzą, że zmiana waluty na euro nie powoduje wzrostu cen - mówił.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(35)
Iber
1 tyg. temu
Znawca lotnictwa i przedsiebiorczości....
Wstyd
2 tyg. temu
WoCu daj już twego bełkotu nie da się słuchać wiadomo że bliżej ci do Putina niż Unii
zgryźliwy
2 tyg. temu
To po coście go podpisywali? To samo z zieloną energią, Tauron zielony zwrot prezes Szczeszek PiSowiec, całe PGE zielone Dąbrowski PiSowiec, zamiana Ostrołęki z węgla na gaz - PiS, 13 GW fotowoltaki (przy 18,9 GW średniego zapotrzebowania) postawiono za PiSu. Jesteście zdrajcami w myśl PiSowskich kategorii. Zapluty dziadzio nie miał czasu pilnować Morawieckiego, bo się zajmował intrygami w partii.
Fakty
2 tyg. temu
Morawiecki i Tusk grają w jednej drużynie. Zacznijmy głosować na tych, którzy są przeciwko tym złodziejskim dyrektywom.
Teresa
2 tyg. temu
Kaczyński ma rację mówiąc ,ze zatrzymaja zielony lad jeśli tylko wygrają wybory..Tusk jak zwykle straszy/bo nic mądrego do tej pory nie powiedzial/,że PIS chce wyprowadzić Polskę z UE bądź ja jak to Tusk twierdzi rozwiązać.Byloby bardzo dobrze ,żeby Polacy wreszcie zrozumieli że bycie w obecnej unii to utrata całkowitej suwerennosci i bycie panstwem podległym starej unii.Czy tego chcemy?chyba nie.Ja chce żyć w Polsce mając rząd propolski a nie taka zbieranine proniemiecka jak to widać obecnie i czuć ,która dla własnych interesów i stołków jest skłonna zaprzestać Polski naród.Na liście wyborczej PO wpisała Kohuta/poprzednio startował z Lewicy/ ,który zdradził w jednym z wywiadów ,że nie czuje się Polakiem. Dla niego najważniejsi są Niemcy bo nie jest przywiazany do Polski.Czy taki człowiek będzie reprezentował sprawy polskie ,mamy od niego samego wiedzę, że nie.Po co więc Tusk wpisuje takich ludzi na listy wyborcze.Dlatego drodzy Polacy spróbujcie choć ten jeden raz wyeliminować w wyborach tych wszystkich startujących do EP kandydatów, którzy szkodzili naszej ojczyźnie.
...
Następna strona