Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Longin Pastusiak: nie kontaktowałem się z Lwem Rywinem

0
Podziel się:

Marszałek Senatu Longin Pastusiak oświadczył przed sejmową komisję śledczą, że nigdy nie kontaktował się z Lwem Rywinem. Komisja wezwała Pastusiaka do złożenia zeznań, gdyż w bilingach Lwa Rywina, które prokuratura przekazała komisji, jest około 100 połączeń telefonicznych miedzy numerem domowym marszałka Senatu a firmą Rywina.

Longin Pastusiak powiedział, że jego syn Feliks od 11-tu lat pracuje w firmie Heritage Films, należącej do Lwa Rywina. Rozmowy telefoniczne, które zdaniem członka komisji Jana Rokity Pastusiak prowadził z Rywinem, były według marszałka Senatu rozmowami jego żony i córki z synem i bratem, pracującym w firmie Heritage Films. Pastusiak dodał, że rozmowy te były łączone przez sekretariat firmy.

W zwiazku z tym Longin Pastusiak zarzucił posłowi Rokicie kłamstwo. Poseł Rokita wystąpił z kolei z pretensjami pod adresem przewodniczącego komisji Tomasza Nałęcza mówiąc, że nie reaguje na, jak to okreslił , bezczelność Pastusiaka i na stawianie członkowi komisji obraźliwych zarzutów. Rokita podkreslił, że informacje o rozmowach telefonicznych przeprowadzonych z domu Longina Pastusiaka do firmy Rywina otrzymał z prokuratury.

Posłanka Renata Beger zapytała, czy na nazwisko Longina Pastusiaka zarejestrowanych jest 9 telefonów stacjonarnych i 9 komórkowych. Sprawa ta wywołała polemikę w komisji i kilkunastominutową przerwę. Okazało się, że posłanka Beger źle odczytała billingi. Kilku posłów uznało całą sytuację za żenującą.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)