Z badań przeprowadzonych przez profesora Krzysztofa Konarzewskiego eksperta Instytutu Spraw Publicznych wynika, że wprowadzona pięć lat temu wraz z reformą systemu edukacji podstawa programowa kształcenia ogólnego jest martwym dokumentem niewykorzystywanym w szkołach. Profesor Konarzewski podkreślił, że nauczyciele mimo reformy programowej w oświacie wciąż realizują tradycyjne programy. Tymczasem - zdaniem profesora Konarzewskiego - nowa podstawa programowa powinna aktywizować szkołę i zobowiązywać nauczycieli do większej samodzielności, twórczości i odpowiedzialności za swoją pracę. Profesor Konarzewski powiedział, że trzeba napisać podstawę programową tak, aby każdy bez trudu mógł ją zrozumieć.
Minister edukacji Mirosław Sawicki podkreślił, że praca nad dokumentem jest bardzo trudnym zadaniem, ponieważ może budzić emocje i spory zarówno merytoryczne jak i polityczne. Natomiast wiceminister edukacji Anna Radziwiłł podkreśliła, że nie będzie rewolucyjnych zmian, które niszczą, ale takie które porządkują system edukacji.
Prace zespołów eksperckich nad nową podstawą programową mają potrwać rok.