Od jutra (1 października), przez całą dobę, niezależnie od pogody,
kierowcy podczas jazdy muszą włączyć światła mijania. Na światłach będziemy
musieli jeździć do końca lutego.
Rzecznik komendanta głównego policji Paweł Biedziak powiedział, że
październik jest w naszym kraju miesiącem, w którym z reguły zdarza się
najwięcej wypadków i kolizji. Wynika to z tego, że dni są coraz krótsze,
jezdnie bywają mokre i śliskie. Należy więc jeździć ostrożniej i wolniej.
Paweł Biedziak podkreślił, że światła włączamy dla własnego
bezpieczeństwa, a także dla bezpieczeństwa innych użytkowników drogi.
Za jazdę bez świateł grozi mandat w wysokości 200-tu złotych.