Grzegorz Turnau może się od dziś pochwalić tytułem bezbłędnego muzyka. Artysta pokonał kolegów z branży i został laureatem "Śpiewajacego dyktanda".
Grzegorz Turnau wraz z kilkunastoma innymi muzykami pisał w katowickim Spodku klasówkę przygotowaną przez profesora Walerego Pisarka.
"Wygrałem, bo lubię pisać, ale ten tekst ranił uszka" - przyznał bezbłędny muzyk.
Laureat śpiewającego dyktanda zdradził też sposób na trudne wyrazy, którymi naszpikowany był tekst klasówki: "Z ptakami jest tak, że ich imiona powinno się pisać odwrotnie niżby się chciało i wtedy jest dobrze".
Drugie miejsce zajął kompozytor Włodzimierz Korcz. Na trzecim miejscu podium stanął Jerzy Połomski. Zwycięzcy dostali nagrodę "Bursztynowe Słowniki" ze zdobieniami autorstwa Jerzego Dudy-Gracza. Pozostali piszący dyktando muzycy otrzymali pamiątkowe dyplomy i gratulacje od profesora Jerzego Bralczyka.
Około 16.00, po sprawdzeniu klasówek rozpocznie się uroczystość ogłoszenia wyników dzieci i dorosłych, uczestniczących w tegorocznej klasówce. Wtedy też poznamy nazwisko mistrza i małego mistrza polskiej ortografii.