Kilku działaczy Greenpeace przykuło się łańcuchami do głównej bramy wjazdowej. Kilku demonstrantów wspięło się po drabinach na balkon nad głównym wejściem budynku i rozwiesiło transparent z hasłem "Stop GMO, póki nie jest za późno". Protestujący rozstawili również przed budunkiem makietę zegara, który wskazuje za pięć minut godzinę 12.
Policja nie interweniuje.
Ekolodzy chcą dziś otrzymać od szefa rządu pisemne zapewnienie o tym, że Polska wprowadzi zakaz importu modyfikowanej genetycznie kukurydzy najpóźniej od końca lutego. Takie zakazy wprowadziły już między innymi Francja, Niemcy, Grecja i Austria.