Poseł Andrzej Pęczak pozostanie w areszcie co najmniej do 19 maja.
Łódzki Sąd Okręgowy odrzucił zażalenie jego obrońców, którzy wnosili o uchylenie tego środka zapobiegawczego.
Sąd uwzględnił argumenty prokuratury, że istnieje obawa matactwa i utrzymał w mocy decyzję o aresztowaniu Pęczaka.
Przebywa on w łódzkim areszcie od 5-u miesięcy.
Prokuratura zarzuca mu m.in. przyjęcie łapówki od lobbysty Marka Dochnala w zamian za obietnicę pomocy w prywatyzacji sektora energetycznego.