"MSP przysłało harmonogram prywatyzacji na ten i przyszły rok. Wynika z niego, że łączne przychody z prywatyzacji, bez uwzględnienia tego, co w tym roku już zostało wykonane, wyniosą 14 mld zł" - powiedział w piątek PAP Raczko.
Według stanu na 5 sierpnia 2003 roku przychody z prywatyzacji wyniosły 1,758 mld zł zł. Do budżetu trafiło 1,397 mld zł.
Obecnie resort skarbu pracuje nad "Kierunkami prywatyzacji w 2004 roku". Według informacji uzyskanych przez PAP, w dokumencie tym zapisano, że przychody z prywatyzacji w przyszłym roku wyniosą ok. 9,2 mld zł, z czego ok. 7 mld zł zostanie przeznaczone na finansowanie deficytu.
Kwotę taką Ministerstwo Skarbu Państwa chce uzyskać ze sprzedaży ok. 100 spółek.
Kierunki prywatyzacji mają być załącznikiem do projektu budżetu, którym rząd zajmie się na początku września.
Rząd zapisał w założeniach do budżetu na 2004 rok, że przychody prywatyzacyjne w 2004 roku wyniosą 7,1 mld zł. Jednak wicepremier do spraw gospodarczych Jerzy Hausner powiedział pod koniec lipca, że oczekuje od MSP przedstawienia takich planów prywatyzacyjnych, które pozwolą na uzyskanie przychodów większych niż 7,1 mld zł.
Kwestia prywatyzacji jest kluczowa dla kształtowania się wielkości długu publicznego w najbliższych latach. Zgodnie z poprawionymi przez Ministerstwo Finansów założeniami do budżetu, wartość długu publicznego w 2004 roku wyniesie ok. 470 mld zł, co oznacza wzrost o 62,4 mld zł w porównaniu z kwotą przewidywaną na koniec 2003 roku.
Ministerstwo Finansów napisało w założeniach do przyszłorocznego budżetu, że potrzeby pożyczkowe budżetu państwa przewyższające kwotę wpływów z prywatyzacji planowanej w kwocie 7,1 mld zł będą musiały zostać sfinansowane zwiększeniem zadłużenia.
MF podało w piątek, że wartość nowych emisji na rynkach zagranicznych w 2004 roku wyniesie 3-4 mld euro.
Wiceminister finansów Ryszard Michalski powiedział w piątek PAP, że nie jest jeszcze znana wartość brutto emisji obligacji na rynku krajowym w 2004 roku.