Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" o sprawie Wassermanna

0
Podziel się:

"Gazeta Wyborcza" pisze, że krakowska prokuratura postawiła 6 osobom zarzut spowodowania zagrożenia życia posła PiS Zbigniewa Wassermanna. Ma on pretensje, że podejrzani... źle zainstalowali w jego willi wannę z hydromasażem.

W doniesieniu do prokuratury poseł Wassermann napisał, że wanna naraża jego i jego rodzinę na utratę życia. Według jednego z biegłych instalacja sterująca hydromasażem została założona tak, że w razie jej zalania mogłaby porazić prądem kąpiącą się osobę. Inny biegły uważa jednak, że podłączenie wykonano prawidłowo.
Gazeta pisze, że sprawa wanny to element wojny, jaką Wassermann toczy od dwóch lat z Januszem Doboszem, którego firma zbudowała jego willę. Po skończeniu prac poseł miał liczne zastrzeżenia do ich jakości i nie chciał zapłacić 240 tysięcy złotych za wykończenie domu. W tej sprawie trwa do dzisiaj spór cywilny. Jednak obie strony składają też na siebie doniesienia w trybie karnym. Dobosz zarzucił Wassermannowi szantaż i groźby, a Wassermann - narażenie na utratę życia. Poseł nie chciał skomentować całej sprawy, którą opisuje dzisiejsza "Gazeta Wyborcza".

"Gazeta Wyborcza"/Siekaj/dabr

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)