Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

s Policjant strzelał z pewnej odległości, a nie

0
Podziel się:

s Policjant strzelal z pewnej odleglosci, a nie

TYTUŁ AGENCJA GODZ. CZAS
s Policjant strzelał z pewnej odległości, a nie IAR2r 2 13:40 1:33
s Policjant strzelał z pewnej odległości, a nie
przykładająć broń do głowy Serhija K.

s Policjant strzelal z pewnej odleglosci, a nieTYTUŁ AGENCJA GODZ. CZAS s Policjant strzelał z pewnej odległości, a nie IAR2r 2 13:40 1:33 s Policjant strzelał z pewnej odległości, a nie przykładająć broń do głowy Serhija K. s Policjant strzelał z pewnej odległości, a nie przykładająć broń do głowy Serhija K. Policjant strzelał z pewnej odległości, a nie przykładająć broń do głowy Serhija K. - takie są oficjalne ustalenia po sekcji zwłok 25-letniego Ukraińca, postrzelonego śmiertelnie przez policjanta świdnickiej drogówki. Do zdarzenia doszło w niedzielę, w miejscowości Chojno Nowe na trasie Lublin-Chełm. Po pościgu, patrol policji zatrzymał jadącą z nadmierną prędkością skodę Oktavię na czeskich numerach, która nie zatrzymała się na wezwanie. Samochodem podróżowało ukraińskie małżeństwo. Wersje tego, jak doszło do postrzelenia, są różne. Zdaniem ambasady Ukrainy - powołującej się na żonę zastrzelonego - świdnicki policjant z pistoletem w ręku podbiegł do skody Sierhija K., siłą wyciągnął go z pojazdu,
powalił na ziemię - wykręcając mu przy tym ręce - przyłożył mu do głowy pistolet i wystrzelił. Innego zdania jest lubelska policja, która twierdzi, że po zatrzymaniu doszło do szamotaniny, Ukrainiec rzucił się na policjanta, a śmiertelny strzał był przypadkowy. Sekcja zwłok potwiedza wersję podaną przez policję. Rzecznik lubelskiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Wasiak podkreśla, że w pierwszych zeznaniach żona Ukraińca przedstawiała wersję zdarzeń podobną do policyjnej. 13:38 02/02/2001

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)