Komentując wprowadzenie przez Sejm 50 procentowego podatku dla najbogatszych, Balazs uznał, że jest to uderzenie w ludzi kreujących polską gospodarkę. Zauważył jednak, że trudno nie zgodzić się z komentarzem premiera Belki, iż ten podatek nie godzi jeszcze w dobry byt bogatych.
Wypowiadając się na temat terminu ewentualnych wyborów parlamentarnych Balazs przypomniał, że jego klub opowiada się za jak najbliższym, na przykład majowym terminem. Nie wyklucza jednak, że wybory odbędą się dopiero jesienią przyszłego roku.