Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trójka - A. Aumiller: Trzeba wyjaśnić, czy ABW miała pozwolenie na kontrolę tajnej kancelarii kom

0
Podziel się:

Andrzej Aumiller uważa, że ostatnią kontrolę przeprowadzoną w Sejmie przez funkcjonariuszy ABW można potraktować jako grożenie sejmowej komisji śledczej do sprawy PKN Orlen. Jej przewodniczący powtórzył w radiowej "Trójce", że oczekuje wyjaśnienia, czy funkcjonariusze ABW mieli pozwolenie na kontrolę tajnej kancelarii komisji.

Andrzej Aumiller uważa, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wykazała się pewną niekonsekwencją: na ewentualne przecieki tajnych informacji z komisji zareagowała bowiem natychmiast, podczas gdy w przeszłości zwlekała nieraz pół roku z informowaniem prokuratury o podobnych przypadkach, gdy sprawa dotyczyła przecieków z samej ABW. Aumiller uważa, że ABW ma prawo kontrolować Kancelarię Sejmu tylko po otrzymaniu sejmowego pozwolenia.

Gość radiowej Trójki zwrócił uwagę na - jego zdaniem - dziwne zbiegi okoliczności, z jakimi spotyka się komisja, gdy tylko zaczyna drążyć wątki związane z koncesjami i prowizjami naftowymi w PKN Orlen. Wówczas - w odczuciu Andrzeja Aumillera - nagle pojawiają się w komisji - jak to ujął - "wrzutki", takie jak sprawa posła Pęczaka, notatka ze spotkania Kulczyk-Ałganow w Wiedniu czy ostatnia kontrola ABW w Kancelarii.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)