Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Zycie Warszawy" - Najpierw rząd, teraz poparcie

0
Podziel się:

"Życie Warszawy" zwraca uwagę, że o losach gabinetu Marcinkiewicza może zdecydować Samoobrona. Gazeta pisze, że Kazimierz Marcinkiewicz oddał część ministerstw ekspertom, bo liczy, że w ten sposób szybciej namówi PO do poparcia jego gabinetu. Platforma żąda jednak, by PiS zerwało współpracę z Lepperem.

Z rachunku parlamentarnego wynika, że jeśli gabinetu Marcinkiewicza nie poprze PO, to o tym, czy rząd otrzyma w Sejmie wotum zaufania, przesądzi Lepper. Szef Samoobrony twierdzi, że swoje poparcie uzależnia od spotkania z premierem i programu, który przedstawi. Nie chce też na razie mówić o żadnych stanowiskach. Według dziennika jest jednak niewykluczone, że postawi PiS warunek. W grę mogłyby wchodzić różnego rodzaju agencje rządowe.
Gazeta pisze, że Kazimierz Marcinkiewicz, oddając część resortów ekspertom PO, liczył nie tylko na poparcie lecz chciał też umożliwić utworzenie w przyszłości koalicji PiS i PO. Jeśli doszłoby do porozumienia między oboma ugrupowaniami, wtedy ministrowie bliscy PO zostaliby wymienieni na polityków tej partii. W "Życiu Warszawy" czytamy, że PiS wie, iż jeśli ten scenariusz nie wypali, nowy rząd nie przetrwa pełnej kadencji i odbędą się przyspieszone wybory.

iar/ŻW/km/pul

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)