Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Wiceprezes JSW o górnictwie. "Należy płacić za robotę"

20
Podziel się:

Należy wrócić w górnictwie do płacenia za robotę; wrócić do tego, że zostaną określone normy na poszczególnych frontach i zaczniemy płacić za to, co ludzie robią - mówił w czwartek w Katowicach wiceprezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) Adam Rozmus.

Wiceprezes JSW o górnictwie. "Należy płacić za robotę"
Wiceprezes JSW wskazuje, że ależy wrócić w górnictwie do płacenia za robotę (KGHM, Materiały prasowe, Slawek Przerwa)

Wskazał, że liczy pod tym względem na zrozumienie strony społecznej, która prowadzi z zarządem spółki spór zbiorowy na tle płacowym. Zasygnalizował, że wynik finansowy JSW za 2024 r. będzie zdecydowanie na innym poziomie niż w 2023 r. Jego zdaniem należy wrócić w górnictwie do płacenia za robotę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Immunitet ochroni Obajtka? Prawnik nie ma żadnych wątpliwości
Należy wrócić do tego, że zostaną określone normy na poszczególnych frontach i zaczniemy wreszcie płacić za to, co ludzie robią. Temat nie jest łatwy, wymaga rozmów. Liczę oczywiście na zrozumienie strony społecznej, bo jesteśmy w takim miejscu, że każdy to wie, ale głośno nikt o tym nie mówi - stwierdził.

Wszystkie kopalnie mają tę samą wydajność

Adam Rozmus wskazał, że pod względem wydajności praktycznie wszystkie kopalnie w Polsce są na podobnym poziomie (za wyjątkiem Bogdanki), co wynika z zaszłości geologicznych i wcześniej prowadzonej eksploatacji z trudnych warunków. Zastrzegł jednocześnie, że nie można tu porównywać możliwości w Polsce z kopalniami w Australii czy Stanach Zjednoczonych. - Natomiast z mojego punktu widzenia największy i najtrudniejszy problem do rozwiązania to są kwestie płacowe - zaakcentował wiceszef JSW.

Rozmus powrócił do kwestii zbliżających się trudnych rozmów ze stroną społeczną. Jak mówił, dobry czas powoduje, że apetyt rośnie i pewien poziom (wynagrodzeń - PAP), który został osiągnięty, jest punktem wyjścia do dalszych rozmów. - To jest bardzo niekomfortowe w naszej obecnej sytuacji, natomiast liczymy na zrozumienie i pewne działania podejmujemy - zapowiedział.

- Przed nami bardzo trudne rozmowy, natomiast (…) trzeba wszystkie karty położyć na stół - zarówno z jednej, jak i z drugiej strony, powiedzieć, w którym momencie jesteśmy, jakie mamy perspektywy działania i myślę, że znajdziemy rozwiązanie - wyraził nadzieję, nawiązując do trudnego dla spółki okresu 2015-16, w którym porozumiano się ws. czasowego ograniczenia wynagrodzeń.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(20)
miły pan
3 tyg. temu
niech górnicy się tylko pochwalą ile za węgiel dostali dodatku. Dziwi mnie to że górnicy cały czas narzekają ale nikt z nich się nie zwalnia z kopalni a po drugie żaden z nich nie chwali się jakie ma dodatki i sociale. Mam wielu górników w rodzinie i wśród znajomy i cały czas słychać tylko płacz o kasę i nikt nie chce się zwolnić. Żyją lepiej niż ja. Górnicy metalnie dalej są w latach 70-80 że im się należy.
Pikos
3 tyg. temu
Jak tak zrobi to biurowce i budynki spółki będą pusty😂😂😂
Hajer
3 tyg. temu
Tak a na warsztatach na powierzchni szychty 1,5 ranna zmiana sobie piknik robi i kawkę popijają
Kopalniok
3 tyg. temu
Proponuję aby górnik sam ogarniał zbrojenie, materiały, sam wszystko poskładał, zatransportowal na dół, policzył, ogarniał wypłatę i wszystko to co jest nieistotne dla fedrowania jak tak uważa...wtedy będzie dobrze
pedro349
3 tyg. temu
Zgadzam się z tą teza. Zacznijcie tylko od Zarzadu