O 9.20 dolara wyceniano na 3,885 zł, czyli o 3,5 gr więcej niż w środę, a euro na 4,71 zł, o 1 gr więcej,
Wiceminister finansów Ryszard Michalski, poinformował PAP we wtorek, że resort finansów ma wystarczające rezerwy złotowe i dlatego nie będzie spieszył się z realizacją zapowiedzianej wymiany środków z emisji obligacji zagranicznych.
"Część inwestorów zagranicznych zamyka pozycje spekulacyjne otwarte po informacjach, że Ministerstwo Finansów zamierza przewalutować środki pozyskane z emisji zagranicznych" - powiedział PAP Marek Zuber, główny ekonomista TMS.
Wcześniej Ministerstwo Finansów zapowiadało, że na przełomie marca i kwietnia wymieni na rynku 0,5 mld euro oraz około 300 mln USD z tegorocznych emisji obligacji zagranicznych.
W połowie marca resort finansów uplasował kolejną transzę obligacji nominowanych w euro o zapadalności w 2013 roku na kwotę nominalną 700 mln euro. Pod koniec lutego Polska zaoferowała do sprzedaży obligacje pięcioletnie o wartości 400 mln franków szwajcarskich z kuponem 2,125 proc.
"Po analizie i zastanowieniu się część inwestorów doszła do wniosku, że koszty finansowania tych pozycji są zbyt wysokie" - dodał Zuber.
Na rynek swój cień kładzie również niepewność co do dalszych losów rządu. Można oczekiwać wyjaśnienia sytuacji w weekend, po zakończeniu sobotniego spotkania Rady Krajowej Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
W porównaniu z środowym wieczorem dochodowość obligacji dwuletnich wzrosła w czwartek rano o 3 pb, do 6,36 proc. Pięcioletnich wzrosła o 3 pb, do 6,64 proc., a dziesięcioletnich o 4 pb do 6,65 proc.