Trwa ładowanie...
Zaloguj
Praca dla ciebie
Przejdź na
oprac. Izabela Trzaska
|

Firmom brakuje rąk do pracy. Najbardziej odbija się to na tych małych

6
Podziel się:

51 proc. pracodawców deklaruje, że ma trudności ze znalezieniem pracowników - wynika z raportu Work Service. Jedna trzecia firm borykających się z brakami kadrowymi właśnie z tego powodu nie jest w stanie zawierać nowych kontraktów z klientami.

Firmom brakuje rąk do pracy. Najbardziej odbija się to na tych małych
(TADEUSZ KONIARZ/REPORTER)

W lipcowym badaniu zwrócono uwagę, że deficyt pracowników coraz wyraźniej daje się we znaki firmom. "Już 50,8 proc. z nich deklaruje, że miało w ostatnim czasie kłopoty z pozyskaniem wykwalifikowanych pracowników. To o 15 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Taka sytuacja zaczyna przekładać się na funkcjonowanie przedsiębiorstw. Wśród pracodawców, którzy zetknęli się z niedoborami kandydatów, aż 68,1 proc. deklaruje, że taka sytuacja bezpośrednio wpływa na ich firmę" - napisano.

Work Service podkreślił, że od 2013 roku systematycznie maleje liczba dostępnych kandydatów na polskim rynku pracy. "To nie tylko efekt spadającego bezrobocia, ale też kurczącej się populacji osób w wieku produkcyjnym i emigracji" - zwrócono uwagę.

Zdaniem prezesa Work Service Macieja Wituckiego niedobory pracowników zaczynają uderzać wprost w działalność firm. - Już teraz 32,6 proc. firm musi zaniechać zawierania nowych kontraktów, ze względu na braki kadrowe. Z tego samego powodu 12,8 proc. przedsiębiorców decyduje się na ograniczenia albo całkowitą rezygnację z inwestycji, co istotnie hamuje perspektywy do dalszego rozwoju. Dlatego dostępność kapitału ludzkiego staje się dziś wiodącym wyzwaniem dla naszej gospodarki, bo w obecnych warunkach rynkowych, kto dysponuje odpowiednimi kadrami, ten ma przewagę konkurencyjną - skomentował.

Zobacz także: Zakaz handlu w niedzielę. Sklepy chcą zmian w Kodeksie pracy

Z badania wynika, że aż 62 proc. dużych firm miało w ostatnim czasie problemy podczas rekrutacji. "Deficyty najbardziej odczuwają usługi i produkcja, czyli duże gałęzie gospodarki, które znacząco stanowią o sile gospodarki. Ponad 70 proc. firm z województwa dolnośląskiego i opolskiego zgłasza niedobory kadrowe" - podkreślono.

Według Work Service, problem niedoborów kadrowych najbardziej odbija się na małych firmach. "Wśród tych pracodawców odsetek tych, którzy nie mogą zawierać nowych kontraktów, jest największy i wynosi 35,3 proc. Z kolei co czwarta mała firma, która miała kłopoty podczas rekrutacji, nie może rozwijać działalności na nowych rynkach. Co ciekawe, dla 22,2 proc. przedsiębiorstw w Polsce deficyty pracowników oznaczają wyższe koszty personalne" - napisano w raporcie.

Zdaniem Andrzeja Kubisiaka z Work Service, beneficjentami problemów rekrutacyjnych firm stają się pracownicy. "Nasilająca się rywalizacja o kandydatów przekłada się na wyższe wynagrodzenia, a co za tym idzie, rosną również koszty pracy. W ostatnich miesiącach obserwowaliśmy wzrosty wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw w okolicach 5 proc. rok do roku, ale ta dynamika w kolejnych miesiącach może jeszcze przyspieszyć, m.in. ze względu na zapowiedzi rosnącej płacy minimalnej - ocenił.

Badanie "Barometru Rynku Pracy VIII", zrealizowane między 14-27 lipca 2017 r., zostało opracowane na zlecenie Work Service S.A. przez Millward Brown S.A. Sondaż zrealizowano na próbie pracodawców (N=300) dobranych w kwotach dla wielkości zatrudnienia, po 100 wywiadów dla firm małych (10-49 pracowników), średnich (50-249 pracowników) oraz dużych (250+ pracowników), z uwzględnieniem województwa - miejsca prowadzenia działalności oraz branży firmy. Badanie zostało przeprowadzone za pomocą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI.

kraj
praca
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
Egon
7 lat temu
Niski koszt usługi żeby być konkurencyjnym. Kombinatorstwo jednych którzy zatrudniają na czarno. Stawia inną firmę która wylicza realny koszt chcąc płacić wszystkie podatki i zakupując materjał legalnie pod ścianą. Szuka pracownika za 1500 zł na rękę a młoda osoba za tyle nie będzie pracować bo się nie opłaca. Przy 3 dzieci dostaje młode małżeństwo obecnie tyle z MOPs że nie pujdzie pracować za najniższą za dużo traci. A właściwie jej status finansowy się nie zmieni po zatym że trzeba będzie łazić do pracy.
Witek
7 lat temu
U mnie w firmie też można zarobić do 4 tyś Ale za 6 dni pracy w tygodniu i 230 godz więc niech się nie dziwią ze ludzie szukają pracy gdzie indziej bo u nas musisz zaraz paść na pysk żeby mieć coś miec
kierowca
7 lat temu
Kierowca zawodowy. W Polsce 4-5 tyś zł - oczywiście wymagają oszukiwania tachografu , pensja to najniższa krajowa reszta pod stołem... o problemach z wyplatami nie wspomnę... W UK 3-4 tyś funtów. Praca tylko zgodnie z tachografem i przepisami... Sami sobie są winni... w innych branzach jest podobnie...
Ewa
7 lat temu
Nie znam dobrej firmy, która miałaby problemy z zatrudnieniem dobrych pracowników i dobrze im płacić.
Dan
7 lat temu
Za jakie pieniądze...