Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Wyniki PKO BP biją prognozy analityków. Zysk i tak niższy niż rok temu

3
Podziel się:

Obciążeniem dla największego polskiego banku są: rozliczenie z Visa oraz podatek bankowy i wpłaty na BFG.

PKO BP utrzymuje pozycję numer jeden w polskim sektorze bankowym.
PKO BP utrzymuje pozycję numer jeden w polskim sektorze bankowym. (Bartosz Wawryszuk)

Rozliczenie z Visa oraz podatek bankowy i wpłaty na BFG sprawiły, że PKO BP notuje gorsze wyniki niż rok wcześniej. Niespodziewane zyski z deweloperki i solidny wzrost dochodów z odsetek i prowizji sprawiły jednak, że spadek wyników jest znacznie łagodniejszy niż oczekiwali analitycy. I to w najśmielszych prognozach.

PKO BP odnotowuje spadki zysków. W opublikowanym właśnie półrocznym raporcie bank wykazał 1 mld 382 mln zł zysku netto wobec ponad 1,5 mld zł w tym samym okresie ubiegłego roku. Sam drugi kwartał zakończył z wynikiem 857 mln zł, co oznacza spadek w rok około 16 mln zł.

Choć różnica kilkunastu milionów złotych może się wydawać ogromna, z perspektywy największego polskiego banku, który ma aktywa o wartości 286 mld zł, jest to niecałe 2 proc. straty względem wyniku sprzed roku.

Spadek wyników PKO BP nie jest zaskoczeniem dla ekspertów, którzy spodziewali się nawet dużo niższych zysków. Średnia prognoz trzynastu biur maklerskich ankietowanych przez PAP wynosiła 830 mln zł, a typowania wahały się w przedziale od 759 do 853 mln zł. Rezultat jest więc minimalnie lepszy od najbardziej optymistycznych przewidywań.

Zobacz także: Prezes PKO BP: Banki nie zapłacą rachunku za frankowiczów

- Przebicie prognoz jest głównie następstwem mocnego wyniku z pobocznej działalności operacyjnej banku w obszarze deweloperskim - zauważa Sobiesław Kozłowski, analityk Domu Maklerskiego Raiffeisen Banku. Wskazuje, że w drugim kwartale tego roku zysk w tym segmencie był o prawie 100 mln zł wyższy niż rok wcześniej.

- Główny wpływ na to miała spółka Qualia Development, która zakończyła realizację projektu Neptun Park i wykazała 55,6 mln zł zysku netto w wobec 6,3 mln przed rokiem - podkreśla Kozłowski.

Pozytywnie wyniki przyjęli inwestorzy giełdowi. Akcje banku, notowane na warszawskiej giełdzie od 2004 roku, rano zyskiwały lekko na wartości.

Notowania akcji banku PKO BP na giełdzie w Warszawie

- Wyniki banku oceniamy neutralnie, natomiast w średnim terminie sentyment do PKO BP będzie zależał od globalnego nastawienia inwestorów do rynków wschodzących oraz rozwoju kwestii frankowych kredytów hipotecznych - ocenia ekspert DM Raiffeisen Banku.

Biznes rośnie. Skąd więc spadek zysków?

Choć zysk jest niższy niż rok wcześniej, bank generuje coraz większe dochody z podstawowej działalności, czyli w zakresie wyniku odsetkowego i prowizyjnego. Jak podkreśla PKO BP, na odsetkach (m.in. od kredytów) zarobił o 10,6 proc. więcej niż przed rokiem.

Podobnie w przypadku prowizji, gdzie dynamika jest rzędu 11 proc. Co ciekawe, tu duży wzrost zawdzięcza głównie prowizji z tytułu obsługi funduszy inwestycyjnych, działalności maklerskiej i oferowania produktów ubezpieczeniowych, a nie opłatom od kredytów.

Skąd w takim razie spadek zysku? M.in. przez rozliczenie w czerwcu 2016 roku transakcji przejęcia spółki Visa Europe Limited przez spółkę Visa Inc. Część udziałów przejmowanej spółki należała do PKO BP, z czego bank otrzymał wtedy wynagrodzenie, zawyżając bazę do porównań.

Obciążeniem, co podkreśla sam bank, jest też wprowadzony od 1 lutego 2016 roku tzw. podatek bankowy. W ujęciu rocznym obciążenie z tego tytułu zwiększyło się o 95 mln zł. Do tego dochodzi wzrost kosztów działania o 181 mln zł przez rozliczenie w pierwszym kwartale 2017 roku rocznej składki na fundusz przymusowej restrukturyzacji banków.

PKO BP ciągle numerem jeden

W pierwszej połowie 2017 roku grupa PKO BP zachowała wiodący udział w rynku kredytów i depozytów na poziomie odpowiednio 17,8 proc. i 17,1 proc. Wciąż też jest numerem jeden na rynku sprzedaży kredytów mieszkaniowych dla osób prywatnych, posiadając 30,2 proc. udziału w rynku i realizując sprzedaż na poziomie ponad 6,7 mld zł.

PKO BP jest jednym z największych kredytodawców dla małych i średnich przedsiębiorstw. Wśród wszystkich kredytów z gwarancjami de minimis 21,3 proc. pochodzi z PKO BP.

Segment detaliczny na koniec czerwca obsługiwał 9,3 mln klientów, z czego 8,9 mln stanowiły osoby fizyczne. Ponad połowa klientów segmentu detalicznego korzystała aktywnie z bankowości elektronicznej.

Na wszystkich klientów przypada w sumie 148 mld zł udzielonych przez bank kredytów, które finansują wpłaty na depozyty, których PKO BP ma o wartości 165 mld zł.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
iwo
7 lat temu
Jak banksterka okrada frankowiczów co miesiąc to nie dziwią wyniki na plusie...
Remi III
7 lat temu
16 milionow "straty" (lepiej napisac niewypracowania zyskow; strata bylaby wtedy, kiedy bank bylby na munusie wy "ekonomisci" spod budki z piwem!) przy aktywach 286 miliardow, to ogromna strata??? Juz oglupieliscie???
Jasio po szko...
7 lat temu
Weduk mie Polacy powinni mieć obowionzek czymania swoich 500+ w bespiecznym Państwowym banku!