Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Rating Polski. Agencja S&P zaktualizuje ocenę

45
Podziel się:

Pojedyncze głosy ekspertów wskazują na możliwą poprawę pozycji Polski w rankingu, co byłoby korzystne dla nas ze względów wizerunkowych i finansowych.

Ocena ratingowa to w dużej mierze ocena polityki gospodarczej rządu.
Ocena ratingowa to w dużej mierze ocena polityki gospodarczej rządu. (JACEK DOMINSKI/REPORTER)

Rząd czeka poważny sprawdzian. Ocenę wiarygodności naszego kraju wystawi dziś jedna z trzech największych na świecie agencji ratingowych. Pojedyncze głosy ekspertów wskazują na możliwą poprawę notowań Polski, co byłoby korzystne dla nas ze względów wizerunkowych i finansowych.

Polska gospodarka rozwija się szybciej niż zakładano na początku roku, a kondycja budżetu jest najlepsza od wielu lat. Po wrześniu w kasie państwa mamy nadwyżkę, co nie zdarzyło się wcześniej nigdy po 1989 roku. Do tego sytuacja na rynku pracy jest najlepsza od 26 lat.

To wszystko bardzo mocne argumenty w rękach rządu, który dziś po raz kolejny będzie obiektem oceny jednej z trzech czołowych agencji ratingowych. Dokładniej oceniana będzie wiarygodność i wypłacalność Polski jako kraju. A tu pod uwagę są brane nie tylko dane makroekonomiczne, ale także opinia o rządzących.

Pod lupę sytuację Polski wzięła agencja Standard & Poor's (S&P). Ta sama, która w styczniu 2016 roku zaskoczyła wszystkich, obniżając rating naszego kraju do najniższego poziomu spośród wszystkich trzech najważniejszych instytucji oceniających wypłacalność krajów.

Zobacz także: Ścięli Polsce rating i wywołali burzę. Dziś wcale się nie wycofują ze swojej decyzji

Czy i tym razem jest się czego obawiać? Ekonomiści są spokojni i nie zakładają możliwości jakiejkolwiek negatywnej decyzji. Krytyczna ocena i obniżka ratingu to zawsze duża strata wizerunkowa, szczególnie z perspektywy inwestorów zagranicznych. Dla nich agencje ratingowe są jak wyrocznie i jakiekolwiek wątpliwości dotyczące wypłacalności kraju, traktowane są jak sygnał do ucieczki z pieniędzmi.

A to kończy się wzrostem kosztu zadłużania się kraju i niesie też negatywne konsekwencje dla konsumentów (m.in. wyższe raty kredytów czy droższe towary importowane przez osłabienie waluty). Decyzja jednej organizacji wydatnie więc przekłada się na nasze portfele.

Zdecydowana większość ekonomistów prognozuje utrzymanie bez zmian zarówno samego ratingu jak i tzw. perspektywy, która stanowi pewnego rodzaju zapowiedź przyszłych decyzji. Od grudnia ubiegłego roku perspektywa ratingu Polski jest określana jako "stabilna", co raczej wyklucza zmiany oceny w górę i w dół. Wcześniej była "negatywna", co wiązało się z obniżką ratingu w styczniu 2016.

Możliwa jest jeszcze perspektywa "pozytywna", która jest pierwszym krokiem, zapowiadającym podniesienie ratingu w kolejnych miesiącach. Takiego właśnie scenariusza nie wykluczają tym razem analitycy Ebury, którzy choć są dosyć odosobnieni w swoim poglądzie, przedstawiają solidne argumenty na potwierdzenie tej tezy.

S&P przyznała się do błędu i podniosła prognozy

- Polska gospodarka doświadcza pozytywnego przeobrażenia. Poprawie uległy praktycznie wszystkie istotne wskaźniki ekonomiczne. Notujemy wyższy wzrost gospodarczy, obserwujemy widoczną poprawę na rynku pracy, nieco wyższą presję inflacyjną oraz dobrze rokujące odczyty wskaźników wyprzedzających - komentują sytuację w Polsce eksperci Ebury.

Do tego zarówno krajowe, jak i międzynarodowe instytucje finansowe podnoszą prognozy dynamiki polskiego PKB. Sama agencja S&P kilka dni temu dokonała istotnej aktualizacji. Spodziewa się, że w tym roku polska gospodarka urośnie o 4,2 proc., a nie jak wcześniej sądziła 3,6 proc. Do tego przyszłoroczny wzrost PKB podniosła z 3,1 do 3,8 proc. a w 2019 roku z 3 do 3,5 proc.

Prognozy S&P najważniejszych wskaźników gospodarczych dla Polski
2017 2018 2019 2020
nowa stara nowa stara nowa stara nowa stara
wzrost PKB (w procentach) 4,2 3,6 3,8 3,1 3,5 3,0 3,0 2,9
deficyt sektora finansów publicznych (procent PKB) 2,6 3,0 2,8 3,0 2,5 2,9 2,5 2,8
dług netto sektora finansów publ. (procent PKB) 50,6 51,2 50,6 51,7 50,3 52,0 50,3 52,3
inflacja (procentowy wzrost cen) 1,8 1,8 2,5 2,0 3,5 2,1 3,0 2,1

- Stabilność sektora finansów publicznych, pomimo prowadzonej ekspansywnej polityki fiskalnej również nie budzi tak dużych obaw jak poprzednio. Widać to chociażby po niższych prognozach krajowego deficytu, które opublikowała ostatnio agencja S&P - zauważają analitycy Ebury.

Podkreślają, że wystarczy to dla podniesienia perspektywy ratingu z neutralnej do pozytywnej. Przyznają też, że mniej prawdopodobna byłaby podwyżka ratingu o jedno oczko i powrót do oceny "A-" z obecnej "BBB+".

Polska wciąż jak Peru i Tajlandia

Ocena "BBB+" to ósma ocena (od najlepszych) w 22-stopniowej skali. Oczko wyżej rating Polski utrzymuje od dłuższego czasy konkurencyjna agencja Fitch i o dwa oczka wyżej agencja Moody's. Ta wyraźna rozbieżność to kolejny pretekst do podwyżki, bo choć te trzy instytucje są zupełnie niezależne od siebie, zazwyczaj mają zbieżne oceny.

Obecnie na tym samym poziomie "BBB+" rating oprócz Polski ma jeszcze kilka, w większości dosyć egzotycznych dla nas krajów. Taką samą ocenę wypłacalności ma wyspa na Morzu Karaibskim - Aruba czy Trynidad i Tobago - wyspiarskie państwo Ameryki Południowej.

Wśród poważniejszych krajów pod względem gospodarczym można wymienić jeszcze Peru, Meksyk i Tajlandię. W Europie na tym samym miejscu w rankingu S&P jest tylko Hiszpania.

Ewentualny awans o jedno oczko podniósłby Polskę do poziomu ratingu Litwy i Łotwy.

Pocieszeniem może być fakt, że niżej od nas plasują się w rankingu S&P m.in. Włochy, Portugalia, a także bliższe nam geograficznie i często politycznie Węgry i Rumunia.

Oceny ratingowe S&P wybranych krajów (od najwyższych ocen)
kraj rating kraj rating
Niemcy AAA Polska BBB+
Szwajcaria AAA Hiszpania BBB+
USA AA+ Włochy BBB-
Wielka Brytania AA Portugalia BBB-
Francja AA Węgry BBB-
Czechy AA- Bułgaria BB+
Japonia A+ Turcja BB
Litwa A- Brazylia BB
Łotwa A- Serbia BB-
źródło: tradingeconomics.com

- Na drodze do podniesienia perspektywy lub ratingu Polski może stać wyjątkowo ekspansywna polityka fiskalna, która nie prowadzi do istotnego wzrostu deficytu, ale uniemożliwia jego szybkie ograniczenie - przyznają eksperci Ebury.

Warto też pamiętać, że agencja S&P jednoznacznie negatywnie ocenia również niektóre reformy, takiej jak na przykład obniżka wieku emerytalnego. Do tego jest znana ze zwracania szczególnej uwagi na otoczenie instytucjonalne kraju. Stąd też może nadal wyrażać obawy o niezależność sądów w kontekście ostatnich kontrowersyjnych ustaw.

Decyzje agencji ratingowych nie cieszą się aż tak dużym zainteresowaniem rynków jak rok wcześniej, po kontrowersyjnej obniżce oceny przez S&P. Wciąż jednak mają znaczenie. Największe zmiany zawsze widoczne są bezpośrednio na rynku walutowym, po notowaniach złotego względem innych walut.

Pozytywna niespodzianka, jaką byłaby podwyżka ratingu lub nawet podniesienie perspektywy, powinno umocnić polską walutę. Utrzymanie parametrów bez zmian powinno być raczej zignorowane, bo jest powszechnie oczekiwane.

Od początku tygodnia nie widać większych ruchów, co sugerowałoby dosyć spokojne wyczekiwanie na piątkową decyzję S&P.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(45)
Antypis
6 lat temu
Ta z lewej to prawo, a ten z prawej to sprawiedliwość.
Pedro
7 lat temu
Przestańcie już z tymi ratingami. W ubiegłym roku wszyscy prognozowali wzrost PKB do 3,8 - 3,9 %. Nawet te słynne agencje z USA. Stwierdziłem wówczas, że w 2016 r PKB nie przekroczy 3 %. I tak też było. Odnotowano zaledwie 2,8 %. Te wszystkie ratingi to jak z przewidywaniem pogody przez górala. Później jakieś weryfikacje wcześniejszych prognos przez BŚ, MFW i agencje. Nie ma nic bardziej sprawdzonego od dobrej intuicji i zdolnośći do prekognicji.
Pedro
7 lat temu
Przestańcie już z tymi ratingami. W ubiegłym roku wszyscy prognozowali wzrost PKB do 3,8 - 3,9 %. Nawet te słynne agencje z USA. Stwierdziłem wówczas, że w 2016 r PKB nie przekroczy 3 %. I tak też było. Odnotowano zaledwie 2,8 %. Te wszystkie ratingi to jak z przewidywaniem pogody przez górala. Później jakieś weryfikacje wcześniejszych prognos przez BŚ, MFW i agencje. Nie ma nic bardziej sprawdzonego od dobrej intuicji i zdolnośći do prekognicji.
won
7 lat temu
rezydenci pierwszego listopada mozecie zapytac dziadka o zarobki i mu podziękowac, potem oddajcie podatnikom za studia a potem wypiprzjcie do szwajcari emiratów i monaco
bastard
7 lat temu
Skoro jest tak cudownie teraz kiedy cala gospodarka Unii rosnie i jest dobra koniunktura ! to skad ten deficyt !!??? Z rozdawnictwa !!!! A kiedy bedzie kryzys a zbliza sie wielkimi krokami to w Polsce bedzie juz DYKTATURA i jak trzeba bedzie zakrecac kurek z kasa to was WOT y pogonia z ulic az milo !!! Po to jest tworzona ta formacja !!!
...
Następna strona