Kilkaset tysięcy złotych do wzięcia. Masz czas tylko do 10 grudnia

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości do 10 grudnia czeka na wnioski firm o dotacje na współpracę z naukowcami z renomowanych jednostek naukowych. Dzięki połączeniu biznesu z nauką mają powstać zupełnie nowe, innowacyjne wyroby, usługi lub technologie. Można też udoskonalić te, które firma już ma.

Przedsiębiorcy mogą otrzymać nawet 340 tys. zł dofinansowania. Na złożenie dokumentów został jeszcze niecały miesiąc. Warto się pospieszyć. Właśnie trwa trzeci i przedostatni etap konkursu w ramach tegorocznego podziału pieniędzy. Chętnych nie brakuje, konkurencja jest spora.

207 tys. zł dofinansowania otrzymała jedna z warszawskich firm. Za te pieniądze sfinansuje badania nad innowacyjnymi profilami dla budownictwa. Firma w Węgrowa dostała natomiast 278 tys. zł dofinansowania. Pieniądze trafią na opracowanie sprzętu pomagającego w uprawach.

Jedno z centrów medycznych za 320 tys. zł będzie mogło wprowadzać technologie 3D do diagnostyki i planowania operacji. Źródło środków? Dofinansowanie z poddziałania 2.3.2 POIR.

Firma kosmetyczna z Cegłowa za pieniądze z dofinansowania sfinansuje opracowanie technologii leczenia światłem. A firma z Grodziska Mazowieckiego za 320 tys. zł będzie konstruować nowoczesną łódź.

Powyższe, to przykłady projektów, które dostały "Bony na innowacje dla MŚP ". Dofinansowanie na opracowanie zupełnie nowych lub udoskonalonych produktów lub technologii można otrzymać niezależnie od dziedziny. I w zasadzie firmy z każdej dziedziny z niego korzystają.

Program ma jeden główny cel – stymulowanie współpracy pomiędzy światem nauki i światem biznesu. Jak wynika z badań, w Polsce tylko co czwarty przedsiębiorca miał kiedykolwiek kontakt z naukowcem. By gospodarka była innowacyjna i dalej rosła, ta statystyka musi się zmienić.

Właśnie trwa nabór wniosków w ramach poddziałania 2.3.2 POIR "Bony na innowacje dla MŚP". Warto się mu dobrze przyjrzeć. Dlaczego? Bo to okazja do opracowania zupełnie nowych lub udoskonalonych produktów lub technologii i zwiększenia swojej konkurencyjności.

To dofinansowanie, które przeznaczone jest na zakup usługi opracowania nowego lub znacząco ulepszonego wyrobu, usługi, technologii lub nowego projektu wzorniczego.

Warto dodać, że taką usługę mogą oferować tylko jednostki naukowe – wydziały uczelni, jednostki Polskiej Akademii Nauk, krajowe i międzynarodowe instytuty badawcze lub naukowe, Polska Akademia Umiejętności, inne organizacje prowadzące badania posiadające kategorie naukową: A+, A lub B, a także spółki uczelni czy centra transferu technologii, centra badawczo rozwojowe lub akredytowane laboratoria.

Co warto wiedzieć? O dofinansowanie w ramach konkursu mogą ubiegać się mikro, mali i średni przedsiębiorcy. Muszą działać na terenie kraju. W sumie w tym roku na bony na innowacje przedsiębiorcy dostaną 65 mln zł. Nieco ponad 6,3 mln zł trafi do projektów z województwa mazowieckiego, pozostałe prawie 58,7 mln zł do projektów z pozostałych regionów.

Inne wymagania? Firmy muszą mieć dobrze przemyślany pomysł na projekt i być chętne, by stawiać na badania i rozwój we współpracy z jednostkami naukowymi. I w zasadzie to wystarczy, by sięgnąć po unijne środki.

Minimalna wartość kosztów kwalifikowalnych projektu wynosi 60 tys. zł. Z kolei maksymalna wartość to już 400 tys. zł. Maksymalna intensywność dofinansowania wynosi 85 proc. wartości kosztów kwalifikowalnych projektu. To oznacza, że firma może się ubiegać o maksymalnie 340 tys. zł.

Co ważne, w ramach poddziałania można zgłaszać też projekty, w których można dodatkowo ubiegać się o dofinansowanie na usługi dotyczące innowacji nie technologicznej (marketingowej lub technologicznej). Jednak, jej koszt nie może przekroczyć 15 proc. całkowitej kwoty kosztów kwalifikowalnych.

Nabór wniosków w etapach prowadzony jest w następujących terminach:

III etap - od 10 października 2017 roku do 10 grudnia 2017 roku,

IV etap - od 11 grudnia 2017 roku do 8 lutego 2018 roku.

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości przewiduje, że termin rozstrzygnięcia konkursu wynosi do 80 dni. Tyle trzeba odczekać od dnia zakończenia naboru wniosków w danym etapie, by znać jego wynik. Właśnie trwa trzeci etap konkursu. To już przedostatnia szansa na uzyskanie pieniędzy.

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości przestrzega przed najczęściej popełnianymi błędami. Jak się okazuje, często bardzo proste błędy mogą zaprzepaścić szansę na uzyskanie dotacji. Na co należy zwrócić szczególna uwagę?

Projekt musi być kompletny, tzn. musi zawierać dane wymagane regulaminem naboru. Opisy projektów muszą być zgodne z zakresem poddziałania. Cel, przedmiot, wskaźniki, harmonogram rzeczowo-finansowy, rezultat projektu, muszą być ze sobą spójne, tj. tworzyć logiczną całość.

Wnioskodawca, który chce otrzymywać w trakcie trwania projektu refundacje w transzach, powinien wskazać kilka zadań i dopasować do nich wskaźniki, opisać szczegółowo prace i sposób ich realizacji, podać pełne nazwy ich wykonawcy/ów, daty ich rozpoczęcia i zakończenia. Zadania i prace mają być zgodne z zakresem poddziałania i doprowadzić do opracowania nowego lub znacząco ulepszonego wyrobu, usługi, technologii lub nowego projektu wzorniczego i jeśli dotyczy objąć prace mające na celu wdrożenie przedmiotu opracowania.

Nie należy prowadzić badań naukowych, analizy stanu faktycznego. Ważne by badania te były podstawą do opracowania przez jednostkę naukową nowej lub znacząco ulepszonej usługi, technologii, wyrobu lub nowego projektu wzorniczego. Niewłaściwe będą zatem same testy lub certyfikacja gotowego wyrobu, technologii. Jednak, mogą one uzupełniać opracowanie. Zadania i prace należy opisać precyzyjnie, wskazując, które dotyczą opracowania, a które – wdrożenia.

Należy wybrać wiodącą krajową inteligentną specjalizację (KIS), w którą wpisuje się przedmiot, rezultat projektu. Należy uzasadnić, jak rozwiązanie, będące efektem realizacji projektu, wpisuje się w wybraną KIS. Można wskazać kilka obszarów KIS, w które wpisuje się projekt. Wnioskodawca powinien dokonać kwalifikacji obszaru KIS w odniesieniu do finalnego przeznaczenia rezultatu projektu, jego wdrożenia w swojej działalności gospodarczej i branży gospodarki, którą ten rezultat będzie bezpośrednio wspierał i rozwijał.

Jeśli rezultatem projektu jest np. projekt wzorniczy, to oznacza, że przedsiębiorca zamierza rozwijać swoją firmę w obszarze wzornictwa przemysłowego, np. świadczyć usługi w tym zakresie innym podmiotom. Co powinno potwierdzać PKD przedsiębiorcy. A nie wprowadzić na rynek nowy wzór użytkowy lub przemysłowy.

Zakup materiałów to, albo zadanie wnioskodawcy, albo część kosztów usługi jednostki naukowej. Wszystkie koszty projektu powinny być szczegółowo wycenione i uzasadnione. Ich specyfikacja i uzasadnienie wartości powinny pochodzić z oferty jednostki naukowej. Należy wykazać związek i niezbędność każdego kosztu w realizacji projektu.

Wskaźniki powinny odzwierciedlać przedmiot i rezultat projektu. Należy wykazać sposób weryfikacji osiągnięcia każdego z nich. Wybór wskaźników powinien być spójny z zakresem projektu. Określając wskaźniki do weryfikacji, należy wziąć pod uwagę treść i zakres całego projektu. Jeśli np. rezultatem projektu jest oprogramowanie, to powinno ono stanowić nową lub znacząco ulepszoną technologię, metodę produkcyjną, sposób świadczenia usługi, dostawy, lub znaczącą zmianę w zakresie wyrobów będących rzeczami. Natomiast, niekwalifikowalne jest stworzenie oprogramowania, będącego samodzielnym, gotowym do sprzedaży produktem-aplikacją.

Inny problem? Często w dokumentach przedsiębiorcy nie zamieszczają pełnej nazwy wykonawcy usługi – jednostki naukowej, która opracuje nowy produkt. To błąd. W myśl przepisów wnioskodawca powinien literalnie wpisać nazwę wykonawcy, np. wydziału uczelni. Może zerknąć do aktów założycielskich danej jednostki lub do komunikatów ministra przyznającego jednostkom naukowym odpowiednie kategorie naukowe. Tam będzie ich pełna nazwa. I z niej należy skorzystać.

Warto zauważyć, że PARP systematycznie dokonuje przeglądu zasad konkursów. I tak było właśnie z bonami na innowacje. Agencja dokonała pewnych zmian w kryteriach wyboru projektów oraz opisów w samej dokumentacji konkursowej, co ma ułatwić przedsiębiorcom staranie się o wsparcie.

Co się zmieniło? Firmy mogą się ubiegać o większe pieniądze. Jeszcze niedawno małe firmy mogły wnioskować o dofinansowanie do 80 proc. kosztów kwalifikowanych, firmy średnie tylko do 70 proc. To oznacza, że mogły dostać odpowiednio tylko 320 lub 280 tys. zł. Teraz ten poziom został wyrównany i podniesiony. Efekt? 340 tys. zł do wzięcia dla wszystkich MŚP.

Jednocześnie PARP poszerzyła katalog instytucji, które mogą świadczyć usługi dla MŚP. Do tego zmniejszyła się liczba kryteriów, a spora część z nich została znacznie bardziej doprecyzowana. To sprawia, że mniej przedsiębiorców otrzymuje negatywną odpowiedź od urzędników.

Partnerem materiału jest PARP