Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Patryk Skrzat
|

Kierowcy zapłacą więcej za przejazd autostradą. Spółka Kulczyka podnosi stawki

101
Podziel się:

Kierowcy samochodów osobowych, motocykli i pojazdów ponadnormatywnych zapłacą więcej za przejazd autostradą A2. – Podwyżka jest odzwierciedleniem realnych kosztów utrzymania trasy - podaje Autostrada Wielkopolska.

Nowe stawki będą obowiązywać od 2 stycznia
Nowe stawki będą obowiązywać od 2 stycznia

Szykuj dodatkowe pieniądze na przejazd A2. Najdroższa polska autostrada chce jeszcze więcej od kierowców. Zapadła już decyzja o podwyżce od stycznia. Powód? - Podwyżka jest odzwierciedleniem realnych kosztów utrzymania trasy - tłumaczy Autostrada Wielkopolska.

Należąca do Sebastiana Kulczyka spółka informuje o podwyżkach, które dotkną kierowców już od 2 stycznia. Chodzi o trzy odcinki po 50 km między Nowym Tomyślem a Koninem.

Opłata dla pojazdów osobowych i motocykli wzrośnie o 2 grosze za jeden przejechany kilometr, zaś opłata dla pojazdów ponadnormatywnych wzrośnie o 20 groszy za jeden przejechany kilometr. W praktyce oznacza to, że kierowcy osobówek i motocykliści zapłacą za przejazd 60 zł, czyli o 3 zł więcej niż dotychczas. Kierowcy transportów ponadnormatywnych muszą zapłacić za cały odcinek 600 zł.

Spółka informuje, że zmiana stawek opłat będzie wprowadzona dokładnie 2 stycznia 2018 roku o godz. 6 rano.

Zobacz także: Zobacz także: Czy warto tankować paliwo wyższej klasy?

– Podwyżka jest odzwierciedleniem realnych kosztów utrzymania autostrady, niezbędnych inwestycji oraz kosztów obsługi kredytów. Stawki za przejazd ustalane są w oparciu o obowiązującą umowę koncesyjną, wieloletni plan finansowy oraz prognozy ruchu. Całkowite ryzyko związane z ruchem i przychodami spoczywa na koncesjonariuszu - mówi Zofia Kwiatkowska, rzeczniczka prasowa spółki Autostrada Wielkopolska.

Przedstawicielka Autostrady Wielkopolskiej dodaje, że do trasy z Nowego Tomyśla do Konina "państwo i podatnicy nie dopłacają ani złotówki, w przeciwieństwie do autostrad publicznych, na których przejazdy dotowane są w ponad 60 proc. z budżetu państwa".

- Ważnym czynnikiem wpływającym na wysokość stawek jest również fakt, że opłaty za przejazd autostradami koncesyjnymi nie są zwolnione z 23 proc. podatku VAT. Naszych opłat nie można zatem porównywać ze stawkami na autostradach publicznych – podkreśla Kwiatkowska.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(101)
Wojtas
6 lat temu
Co to jest za Panstwo ktore pozwala okradac swoje dzieci
OLEK
6 lat temu
TO SIĘ W GŁOWIE NIE MIEŚCI PONAD 60 ZŁ ZA 150 KILOMETRÓW TO JAK SAMOCHÓD SPALA 5 LITRÓW NA 100 KM TO JAKBY TRZY TANKOWANIA WIĘCEJ I TAM KTOŚ JEŻDZI TĄ DROGĄ BO TO NIE MOŻLIWEOLEK
tina
6 lat temu
Dokładnie to wychodzi nawet 2 gr za kilometr , także o czym mowa. lepiej jeździć dziurami?
ula
6 lat temu
Proszę was mówimy o 3 gr za km. Lepiej zobaczcie jakie podwyżki nam szykuje rząd. A kulczyk to biznesmen musi radzić sobie w warunkach rynkowych
ewa
6 lat temu
Ale Kulczyk nie ma nawet tu pakietu większościowego. To Francuzi mają więcej do powiedzenia bo i więcej akcji. Nie przesadzajmy już tym hejtem
...
Następna strona