Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Kara dla Getin Banku utrzymana. Zapłaci za polisolokaty

68
Podziel się:

Zdaniem Rzecznika Finansowego produkty te praktycznie nie dawały klientom szans na obiecywany zarobek.

Klienci Getin Banku wywalczyli swoje racje przed sądem.
Klienci Getin Banku wywalczyli swoje racje przed sądem. (Shutterstock/Tupungato)

Getin Bank nie obronił swoich racji przed sądem, który utrzymał w mocy 5 mln zł kary za sprzedawane klientom polisolokaty. W podobne produkty w innych bankach weszło kilka milionów Polaków. Zdaniem Rzecznika Finansowego praktycznie nie dawały klientom szans na obiecywany zarobek.

"Kara finansowa w wysokości 5 mln zł dla Getin Banku została utrzymana. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie ws. nielegalnych praktyk banku dot. polisolokat jest prawomocny" - poinformował na twitterze Bartłomiej Graczak, dziennikarz TVP.

Wcześniej sąd uznał, że bank należący do Leszka Czarneckiego wprowadzał klientów w błąd, proponując im grupowe ubezpieczenia na życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym (UFK), co powszechnie nazywa się polisolokatami.

Klienci banku m.in. w zgłoszeniach do UOKiK skarżyli się, że w doradcy Getin Banku podkreślali tylko korzyści płynące z tego typu formy inwestowania, a pomijali ryzyka związane z polisolokatami. Chodzi m.in. o możliwość poniesienia dużych strat w związku z ogromnymi opłatami za wcześniejsze rozwiązanie wieloletnich umów.

Bank od początku kwestionował zarzuty, ale ponownie sąd nie przychylił się do jego wersji.

Zobacz także: #dziejesienazywo: Polacy ulokowali ponad 50 mld zł w polisolokatach

Raport Rzecznika Finansowego z marca 2016 roku jednoznacznie stwierdzał, że UFK praktycznie nie dawały klientom szans na zarobek, a poziom ich skomplikowania był tak wysoki, że nie powinny być oferowane przeciętnemu konsumentowi. Biuro rzecznika stwierdziło, że ewentualne zyski pochłaniane były przez liczne opłaty: za zarządzanie, opłaty operacyjne, opłaty aktywacyjne od każdej składki, za ryzyko czy za konwersję.

Najwięcej kontrowersji wzbudzały opłaty likwidacyjne. Okazało się, że chcąc przed wygaśnięciem produktu zerwać polisolokatę i wycofać swój kapitał, klient w różnych firmach tracił nawet 90 proc. środków z tytułu opłaty likwidacyjnej. Jeszcze większy problem polegał na tym, że często myślał, że zawiera umowę o lokatę, a nie polisolokatę, nie wiedział zatem, że nie może zerwać umowy przed czasem, inaczej straci niemal wszystkie swoje pieniądze. A umowy zawierane były często na 10, 15, a nawet 30 lat.

Z danych Rzecznika Finansowego wynika, że podobne umowy na życie z UFK zawarło kilka milionów Polaków.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(68)
sara
9 miesięcy temu
mnie ukradł ok. 5000,- -mam nadzieję, że ten Czarnecki pójdzie siedzieć!
marian
4 lata temu
Leszek Czarnecki z getin jest złodziejem z czasów komuny i nadal bezkarny ciekawe co teraz wymysli bu kraść dalej. uwierze w Panstwo Prawa jak taki typ pójdzie siedzieć w USA by dostał 150lat
Henros
5 lata temu
Złodziejski bank ukradł mi po dwóch latach Polisolokaty 11000 zl
Tom
6 lat temu
Żałuję tego dnia w ktorym tam sie pojawilem wcisneli mi lokate i ze mogę zerwac w każdej chwili a jak sie pozniej okazala po kilku latach sporu podpisalem ze zapoznalem sie z tabela oplat i prowizji ktorej nigdy nie widzialem na oczy stracilem kilka tysiecy omijam ten pseudo bank szeroko :)
Tymek
6 lat temu
Ja Wojas polecam Ci Hot Forex
...
Następna strona