Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Kacprzak
Marek Kacprzak
|

Roboty odbiorą nam pracę. "Będziemy klasą bezużyteczną"

22
Podziel się:

Coraz częściej słyszymy, że w pracy zastąpią nas roboty. Choć na razie proces automatyzacji tworzy nowe miejsca pracy, to Natalia Hatalska z Infuture Institute nie ma wątpliwości. – Będziemy klasą bezużyteczną – mówiła w programie „Money. To się liczy” ekspertka.

Na razie roboty tworzą nowe miejsca pracy, ale to wkrótce może się zmienić
Na razie roboty tworzą nowe miejsca pracy, ale to wkrótce może się zmienić (materiały prasowe ABB)

Coraz częściej słyszymy, że w pracy zastąpią nas roboty. Choć na razie proces automatyzacji tworzy nowe miejsca pracy, to Natalia Hatalska z Infuture Institute nie ma wątpliwości. - Będziemy klasą bezużyteczną - mówiła w programie "Money. To się liczy" ekspertka.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(22)
ja
6 lat temu
Żeby w miarę dobrze radzić sobie w życiu oprócz pracy i pensji potrzebna jest podstawowa wiedza finansowa – jak zarządzać pieniędzmi, jak skutecznie oszczędzać, inwestować itd. Chodzi by nie podejmować nadmiernego ryzyka, by nie wdepnąć w jakiś AmberGold czy frankowy kredyt. Po to powstała ksią.ż ka „Emer.ytura nie jest Ci potzerbna”, by ludzie mogli się dowiedzieć jak mogą sami zbudować majątek pomimo nienajwyższych zarobków.
__vi__
6 lat temu
Nic się nikomu nie stanie, o ile społeczeństwo będzie potrafiło się dostosować. Potrzeby ludzkie nie mają granic. Dla przykładu dziś posyłamy swoje dzieci do szkół, w których uczą się w 30-osobowych klasach. Zakładając, że np produkcja i dystrybucja żywności będzie w pełni zautomatyzowana i tańsza będę miał więcej pieniędzy na edukację swoich dzieci. Poślę je do szkoły gdzie są klasy 15-osobowe, czyli już jest potrzeba 2-krotnie większej liczby nauczycieli. Z kolei ktoś inny może wydać te pieniądze na jakieś niestandardowe lakierowanie samochodu za co też zapłaci więcej, a artysta-lakiernik znajdzie pracę. Ale to zakłada elastycznośc społeczeństwa, to że rolnik czy sprzedawca ze spożywczaka będzię w stanie przekwalifikować się na nauczyciela lub lakiernika. I obawiam się, że w tym aspekcie nasze społeczeństwo jest jeszcze mentalnie w komunie. Mamy górników, którzy chcą zarabiać więcej ale nie chcą zmienić pracy, mimo że na węglu się juz nie zarabia jak kiedyś. Mamy sprzedawców, którzy chcą mieć wolne niedziele, ale nie mogą/nie chcą zmienić pracy. I najważniejsze mamy rząd, który zmienia handel zamiast polecić ludziom lub wesprzeć ich w zmianie pracy.
Baca
6 lat temu
Autorka świadomie lub nie przyjmuje punkt widzenia właścicieli kapitału. Rzecz w tym, że ludzie nie są dla maszyn lecz maszyny dla ludzi. Oczywiście kapitaliści zrobią wszystko aby jak najwięcej zaoszczędzić i wprowadzają roboty. Zapominają jednak, że jak ludzie nie będą mieć pieniędzy (skąd? jak nie z pracy?) to nic nie będą kupować. Więc po co te maszyny?
1959
6 lat temu
no popatrz , popatrz mówiłam o tym od dawna , że 500+ będzie bezrobotne a żeby coś jeść to będą kraść ( jak będzie co) bez żadnego eksperta , każdy realnie myślący zdaje sobie z tego sprawę ale nie -produkcja nowych obywateli ( bez względu na jakość) jest najważniejsza -----------chylimy się ku upadkowi jako społeczeństwo ,będzie tylko gorzej ; może już nie dożyję czasów kiedy będą nami rządzić bandy złodziei i morderców a reszta ludzkości będzie skamleć o kroplę paliwa czy kromkę chleba - o moich wnukach martwię się już dziś bez względu na to po jakiej stronie się znajdą..
ja
6 lat temu
To samo pewnie mowiono w trakcie rewolucji przemyslowej, kiedy maszyny zastapily mnostwo ciezko pracujacych ludzi, ale jakos nie widze, zeby nam sie pogorszylo (pomijajac oczywiste zidiocenie spoleczenstwa).
...
Następna strona