Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Konrad Białas
|

Odreagowanie na rynkach finansowych

29
Podziel się:

Wall Street odbił, za nim Azja, a dziś Europa dopełnia klimatu.

Odreagowanie na rynkach finansowych
(TMS Brokers S.A.)

Wczoraj widzieliśmy solidny dzień odwrotu po piątkowej wyprzedaży bez zakłóceń w postaci jakichkolwiek informacji, a szczególnie tych podsycających strach przed wojną handlową. Wall Street odbił, za nim Azja, a dziś Europa dopełnia klimatu. Na FX cofają się USD i JPY, co może być spotęgowane porządkowaniem pozycji na koniec miesiąca.

W poniedziałek nie otrzymaliśmy żadnej szokującej nowej „rewelacji” z Białego Domu, za to pojawiły się sygnały ze strony Chin i USA o chęci do negocjacji, więc główna dyskusja na rynkach w ciągu ostatnich 24 godzin zaczęła krążyć wokół tematu, czy rynki nie przereagowały?

Osobiście sądzę, że tak, ale powtórzę za wczorajszym komentarzem: nie w tym rzecz. Ryzyko totalnej wojny handlowej jest niskie i jej wartościowe przełożenie na zaburzenia w wymianie międzynarodowej dóbr i usług będzie niewielkie. Ale ryzykiem w krótkim terminie wciąż pozostaje, czy temat ten znowu nie stanie się głównym generatorem emocji i będzie potęgował odbiór słabszych odczytów danych i aktywności gospodarczej?

W tym tygodniu mamy koniec miesiąca/kwartału i przerwy świątecznej, więc pokusa do ucinania pozycji jest duża. To działa na niekorzyść USD względem NOK, EUR i NZD, ale za to USD/JPY jest wyżej wraz z odreagowaniem spadków na giełdach. Dalej sądzę, że to jeszcze nie koniec niepokojów związanych z ryzkiem wojny handlowej, choć (jak widać po wczoraj) nie jest to kwestia, która będzie trzymać rynki w garści bez przerwy. Podtrzymuję ostrożne podejście.

EUR/USD wciąż ma przestrzeń do wzrostów w kierunku zeszłomiesięcznych szczytów przy 1,2550 i z braku innych powodów rynek może chcieć przetestować techniczne bariery. USD/JPY jest napędzany odbicie giełd, mimo że generalny trend jest spadkowy, więc tutaj bardziej realne jest wcześniejsze przebudzenie sprzedaży.

CAD całe zło (gołębi BoC, ryzyko rozpadu NAFTA) ma już w cenach, a silny odczyt CPI oraz lepsze wieści z negocjacji handlowych Kanady z USA pomagają w odbiciu. GBP podobnie ma za sobą politykę i dane, brakuje jednak siły do kupna, ale pozostaję cierpliwy. Wreszcie brak turbulencji na rynkach zewnętrznych pozwala na spokojnie na rynku złotego, ale w mojej ocenie nowa rzeczywistość dla EUR/PLN jest powyżej 4,20.

Dziś w kalendarzu badanie nastrojów w Eurolandzie i USA. Raport Komisji Europejskiej oraz indeks Conference Board pozwolą ocenić, czy kwestia nasilającego się protekcjonizmu rzutuje na nastroje konsumentów i biznesu.

giełda
komenatrze giełdowe
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(29)
Etermit
6 lat temu
nastroje na GPW są dzisiaj fatalne :( nikt nie lubi drożyzny
Etermit
6 lat temu
niestety na GPW mamy dzisiaj czarny czwartek :( miejmy jednak nadzieję, że ceny akcji wkrótce pójdą w dół z prędkością światła i każdy posiadacz akcji będzie mógł dokupić jak najtaniej :))
xyz
6 lat temu
[QUOTE] nieskończone pokłady ropy naftowej w Mongolii, gdzie jednemu z koczowników trysnęła ropa w zezowate oczy ze zdziwienia odkryciem, kiedy pogłębiał/poprawiał kotwiczenie swojej jurty z gruntem. Czyżby na giełdach światowych cena ropy rzeczywiście spadnie na 30$, [/QUOTE] Ropa brent 66,94$ -1,79 Jeden obywatel Mongolii włada cenami paliw, dzisiaj trzyma je mocno w garści. Prawdopodobnie 7 lat czekał i nie poległ.
mes
6 lat temu
Gdzie synonim?
ex-bitcoiniar...
6 lat temu
A teraz xyz padnij na kolana i przeproś ZT Pana
...
Następna strona