Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Sprzedaż detaliczna rośnie w szybkim tempie. Najmocniej odzież i obuwie

10
Podziel się:

Polacy ciągle nie ograniczają się w zakupach. Sprzedaż detaliczna w sierpniu była o 9 proc. wyższa niż rok wcześniej - wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego.

Odzież jest jednym z towarów, którego sprzedaż rośnie najmocniej.
Odzież jest jednym z towarów, którego sprzedaż rośnie najmocniej. (money.pl)

Aktualizacja 11:20

Dynamika wzrostu konsumpcji, którą obrazuje m.in. sprzedaż detaliczna, utrzymuje się na wyjątkowo dużym poziomie. W sierpniu była ona dokładnie o 9 proc. wyższa w porównaniu z sierpniem 2017.

Nie jest to zaskoczenie. Średnia prognoz analityków przed publikacją wskazywała dokładnie na taki wynik.

To oznacza minimalne spowolnienie, bo w lipcu sprzedaż rosła w tempie 9,3 proc. Mimo tego sprzedawcy nie mają wielu powodów do zmartwień. Powyżej długoterminowej średniej statystyki są już od kilku miesięcy. W czerwcu nawet przekraczała 10 proc.

Warto zaznaczyć, że powyższe wyniki sprzedaży detalicznej są podawane przez GUS w ujęciu wartościowym, a nie ilościowym. Duże znaczenie mają tu więc też ceny. Możemy kupować tyle samo towarów, ale jeśli ich ceny wzrosły, to automatycznie zwiększą się statystyki. Jeśli wyłączymy ze statystyk GUS zmiany cen w ostatnim roku, to okaże się, że w tzw. "cenach stałych" sprzedaż detaliczna rośnie wolniej - w tempie 6,7 proc.

Zobacz także: Paweł Borys: wzrost PKB ma silne fundamenty, ale widać chmury na horyzoncie

Wśród grup o znaczącym udziale w sprzedaży detalicznej najwyższy wzrost w sierpniu zaobserwowano w przedsiębiorstwach handlujących pojazdami samochodowymi, motocyklami i częściami (o 11 proc. wobec wzrostu o 4 proc. przed rokiem). Wyższy niż przeciętny wzrost sprzedaży był też w podmiotach sprzedających paliwa stałe, ciekłe i gazowe (o 7,7 proc.), jak również w jednostkach zaklasyfikowanych do grupy "pozostała sprzedaż detaliczna w niewyspecjalizowanych sklepach", czyli m.in. w marketach (o 6,9 proc.).

Sprzedaż detaliczna w sierpniu

źródło: GUS

Spośród grup o niższym udziale w sprzedaży detalicznej wysoki wzrost wykazały podmioty z grup: "tekstylia, odzież, obuwie" (o 15,9 proc.), "farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny" (o 11,6 proc.) oraz "meble, rtv, agd" (o 9,1 proc.).

"Wyniki sprzedaży samochodów, czyli 11-procentowy wzrost rok do roku, ale i 8-procentowy spadek w skali miesiąca kontrastują z silnym, ponad 50-procentowym wzrostem ilości rejestracji pojazdów, napędzanym m.in. przez wejście w życie nowych norm dotyczących emisji spalin dla samochodów. Może to sugerować, że sporo z zarejestrowanych samochodów pozostało w placówkach dealerskich" - komentują najnowsze dane ekonomiści PKO BP.

Zauważają również, że w sierpniu dodatkowym czynnikiem wspierającym sprzedaż detaliczną było tzw. "kredkowe", czyli blisko 800 mln zł wypłaconych środków do końca sierpnia, co powinno także nieznacznie stymulować sprzedaż we wrześniu. Dodają, że w strukturze sprzedaży detalicznej wyróżnia się ponowne ożywienie w sprzedaży mebli, sprzętu rtv i agd, odzwierciedlające silny boom w budownictwie mieszkaniowym.

"Postępujący spadek bezrobocia, stabilnie silne wzrosty płac, bliskie historycznych szczytów oceny koniunktury konsumenckiej, w tym kluczowych dla perspektyw sprzedaży sytuacji finansowej i planów zakupowych budują otoczenie sprzyjające dalszym wzrostom sprzedaży detalicznej, chociaż ich skala nie będzie już tak duża jak w pierwszej połowie roku" - prognozują ekonomiści.

Dane o sprzedaży detalicznej są ważne w kontekście całej gospodarki. Od dawna wzrost PKB Polski zamiast na inwestycjach opiera się głównie o konsumpcję. Jej osłabienie mogłoby być złą wróżbą, ale na razie nie widać nic takiego. Wszystko wskazuje na to, że będzie motorem napędowym jeszcze dłuższy czas.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(10)
maga
6 lat temu
30% wzrosły ceny, a nie sprzedaż towarów. Ceny mamy jak w Niemczech, a zarobki jak w trzecim świecie. GUSła nie jedne czary maary podają w ramach propagandy sukcesu. Tak samo jest z bezrobociem rejestrowanym 4% a faktycznym 15%
za kupy
6 lat temu
W lipcu i sierpniu były wyprzedaże,stąd te zakupy.
Agrawa
6 lat temu
w którym to niby miejscu tak wszystko drożeje??na Śląsku tego nie zauważyłem a akurat byłem ostatnio w firmie CCC i buciki eleganckie kupiłem za 60% mniej niż cena docelowa boli was ten PIS oj boli
ola
6 lat temu
moim zdaniem to kłamstwo, sklepy w galeriach świecą pustkami
hm
6 lat temu
A kilka dni temu pisano, że Polacy nie kupują ubrań i firmy handlujące odzieżą liczą straty...