Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pierwsze kroki startupu w Polsce. Jak rząd może pomóc w rozwoju

4
Podziel się:

Masz pomysł, ale nie masz pieniędzy? Albo masz część pieniędzy i potrzebujesz wsparcia? W każdym z tych przypadków pomocy można szukać w rządowych projektach i programach.

Pierwsze kroki startupu w Polsce. Jak rząd może pomóc w rozwoju
(lipik, Shutterstock)

28 proc. założycieli i właścicieli startupów w Polsce ma poniżej 30 lat, a aż 82 proc. – poniżej 39 lat.* [JA1] To często świeżo upieczeni absolwenci uczelni lub wręcz studenci. Nietórzy z nich dopiero stawiają pierwsze kroki w biznesie. A więc niekoniecznie muszą mieć know how, a już tym bardziej pieniądze na inwestycję w swój pomysł. Polska oferuje jednak wiele rodzajów wsparcia – zarówno pod kątem wsparcia merytorycznego, jak i finansowego. Korzystać z niego mogą startupy na każdym etapie rozwoju. Kluczową rolę odgrywają tu dwie instytucje: Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości i państwowa spółka Polski Fundusz Rozwoju.

Start in Poland. Miliardy na początek

Jednym z najważniejszych programów jest opracowany dwa lata temu przez rząd jest Start in Poland. W sumie do 2022 roku z tego programu wydanych zostanie 2,8 mld zł na wsparcie startupów. To największa tego typu inicjatywa w Europie Środkowo-Wschodniej. Firmy mogą szukać tu pomocy na każdym etapie rozwoju – od inkubacji i akceleracji, aż po ekspansję międzynarodową.

Jedną z szans na pozyskanie wsparcia jest organizowany w ramach Start in Poland konkurs Scale Up. Do tej pory w trakcie dwóch edycji zgłosiło się 607 startupów, a przyjętych zostało 46. (https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/rzadowy-program-start-in-poland-start-up-pko,63,0,2399039.html)
Niebawem rozpocznie się kolejna jego odsłona z budżetem 120 mln zł, czyli dwa razy tyle, co poprzednio. Scale Up oferuje dziesięć programów akceleracyjnych. Trwają one od 3 do 6 miesięcy i obejmują wsparcie eksperckie i finansowe. Każdy z akceleratorów ma nieco inne zasady i kierowany jest do nieco innej branży biznesu. Znaleźć tu wsparcie mogą i startupy z sektora rolno-żywnościowego, i fintechy, i branża kosmiczna. A to nie wszystko. Opis wszystkich akceleratorów dostępny jest na stronie programu. (tu link: http://poir.parp.gov.pl/akceleratory-scaleup/akceleratory-scaleup)

Polski Fundusz Rozwoju

To kolejna ważna instytucja – firma państwowa, która zasilana jest pieniędzmi z programu Start in Poland. Głównym jej programem jest PFR Ventures. Ma on formę funduszu i inwestuje w inne, komercyjne fundusze venture capital oraz aniołów biznesu. Ci natomiast dzięki temu mogą zainwestować w startupy. Jednak PFR może dać maksymalnie połowę wkładu inwestycyjnego. Ale dzięki temu komercyjne fundusze też muszą wziąć współodpowiedzialność za biznes. We wszystkim biorą udział m.in. spółki skarbu państwa – np. PZU.

Analogie do wspomnianych wcześniej programów widać w wielu miejscach. PFR Ventures także jest otwarty na startupy na wszystkich etapach rozwoju i organizuje kilka programów. Dla przykładu program „Starter” (budżet na inwestycje - 782 mln) przeznaczony jest dla początkujących, a program „CVC” (440 mln zł) dla tych planujących już ekspansję.

W sumie programów takich jest ponad setka, a informacje o każdym z nich można znaleźć na specjalnie przygotowanej do tego stronie PFR. (https://www.startup.pfr.pl/pl/lista/programy?page=1)
Należy wybrać, na jakim etapie jest startup oraz w czym potrzebuje pomocy (akceleracja, doradztwo i szkolenia, współpraca z dużym biznesem, finansowanie, zagraniczne targi i eventy). Po wypełnieniu formularza wyświetlą się te programy, które najlepiej pasują do danego startupu. Uwaga!

*Uwaga! *Nabór w części programów niebawem zostanie zamknięty.

Obcokrajowcy i ich startupy

W Start in Poland osobną inicjatywą jest zaś inny program – Poland Prize. Ten przeznaczony jest dla startupów i przedsiębiorców zagranicznych. Korzyści? Wystarczy wymienić choćby dofinansowania do 50 tys. zł na usługi prawne, księgowe i doradcze czy 200 tys. zł dofinansowania ogólnego. Wchodzący nad Wisłę młodzi przedsiębiorcy z zagranicy mogą też liczyć na wsparcie eksperckie.

Podobnie jak w Scale Up, i tu mile widziane są startupy z każdej branży gospodarki. Konkurs prowadzony jest przez sześciu operatorów, a każdy z nich zajmuje się kilkoma konkretnymi branżami i skierowany jest do kilku konkretnych państw Europy, ale i państw spoza Starego Kontynentu – m.in. do USA i Izraela. O tym, gdzie i jak się zgłaszać, można przeczytać tutaj (https://poir.parp.gov.pl/poland-prize/poland-prize)
. U czterech z sześciu operatorów rekrutacja właśnie trwa.

*źródło: „Polskie Startupy Raport 2018”, Startup Poland

porady
msp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(4)
opus
5 lata temu
Dofinansowanie od kogo? Jaki rząd?? Jakie oni mają swoje pieniądze?
Piotr
5 lata temu
Partja Petrus i balcerowicz Dajcie mi kasę na tą partię
allak
5 lata temu
ukradna kase ludziom i firmom a potem ukradna czesc tego na swoje sukcesy i bonusy a ressta dadza przy maksymalnym rozglosie. Minimum polowa tego to strata. Kazda firma sobie lepiej i taniej poradzi oby tylko jej nie okradano
Detektyw
5 lata temu
Pewien profesor zostawił po sobie parę milionów kasy za licencje za skradzione pomysły które patentował na siebie,a starającym się o dotacje opiniował negatywnie wnioski jako ekspert PARP