Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Strefa euro na straconej pozycji w kwestii ratowania Grecji

0
Podziel się:

Dwanaście godzin nie wystarczyło przedstawicielom strefy euro, EBC i MFW na znalezienie porozumienia w te-macie długoterminowej ścieżki sprowadzenia zadłużenia Grecji do stabilnego poziomu, co automatycznie wstrzymało decyzję o wypłacie zaległych transz pomocy finansowej. Spór toczy się o to, do kiedy i do jakiego poziomu ma zostać sprowadzona relacja długu publicznego do PKB Grecji. MFW oczekuje 120% w 2020 r., ale aby tego dokonać państwa strefy euro musiałyby się zgodzić na umorzenie części (ok. 50 mld euro) ze 130 mld euro przyznanych pożyczek ratunkowych. Nie zgadzają się na to Niemcy, według których jest to legalnie i politycznie (przyszłoroczne wybory) niemożliwe. Europa chciałaby wydłużenia terminu dla osiągnięcia 120% do 2022 r., co wymagałoby znalezienia tylko 25 mld euro, np. poprzez odkup za 30% wartości długu pozostającego w rękach prywatnych wierzycieli. Pod uwagę bierze się jeszcze 10-letnie moratorium na płacenie odsetek od pożyczek lub obniżka oprocentowania z 1,5% do 0,25%, co jednak
oznacza dodatkowe koszty po stronie strefy euro.

Podsumowując, nieporozumienia na linii strefa euro-MFW dotyczą dwóch lat i 25 mld euro. Wygląda na to, że fundusz usilnie stara się podporządkować sobie europejskich polityków, dając im nawet swojego rodzaju naucz-kę w postaci odpisów na udzielonych pożyczkach. W końcu MFW nie jest wyłącznie do pomocy strefie euro. Z kolei władze unijne liczą na zmiękczenie stanowiska funduszu, a przygotowany na spotkanie dokument ma pokazać, że do 2022 r. uda się bez większych trudności naprostować greckie finanse. Obie strony zdają sobie sprawę, że przeciąganie kłótni do grudnia przyniesie tylko same kłopoty (a z pewnością wywoła niepotrzebne perturbacje na rynkach finansowych), dlatego można oczekiwać, że 26 listopada będzie już finalną datą dla wydania zgody na wypłatę środków dla Grecji. Ale nawet przy uzyskaniu dodatkowych dwóch lat nie widać sposobu, aby strefa euro nie musiała się pogodzić ze stratami z tytułu pomocy dla Grecji. Trudno bowiem spodziewać się, aby prywatni wierzyciele, już pokrzywdzeni ponad
70-procentowym umorzeniem greckich zobowiązań, gotowi byli przy-jąć kolejne straty?

Powyższa analiza stanowi wyraz opinii i poglądów autora i nie powinna być traktowana jako rekomendacja dokonania transakcji na instrumentach finansowych.

alior bank
komentarze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)