Podczas wczorajszego handlu kurs głównej pary walutowej mocno spadł, a w ślad za nim na wartości tracił złoty. Od rana para EUR/USD kontynuowała spadki i chwilę przed godziną ósmą była wyceniana po 1,3460 USD. Sytuacja zmieniła się jednak po godzinie 9:00, kiedy poznaliśmy pierwsze publikacje indeksu PMI. Wartość indeksu PMI dla usług w Hiszpanii wyniosła w styczniu 47 punktów w relacji do prognozy na poziomie 44,1 punktów.
Dzisiaj poznamy jeszcze wartości indeksów między innymi w Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii oraz w strefie euro. Każdy z tych odczytów może mieć wpływ na decyzje podejmowane przez inwestorów, jednak największe znaczenie może mieć indeks z Niemiec opublikowany kilka minut przed godzina 10:00. Wynik jest powyżej oczekiwań, a dodatkowo również powyżej bariery 50 punktów (55,3 punktów). Po południu pojawi się odpowiednik z za oceanu w postaci indeksu ISM.
Złoty, silnie skorelowany z europejską walutą odrabia straty i po wahaniach szczególnie w przypadku euro umacnia się w relacji do głównych walut. Po godzinie 10:00 za jedno euro trzeba było zapłacić 4,1720 PLN, za dolara amerykańskiego 3,0841 PLN, a frank szwajcarski kosztował 3,3949 PLN.
Wydarzeniem tygodnia będzie jednak decyzja RPP w sprawie stóp procentowych. Mimo wcześniejszej zapowiedzi możliwości przerwy w cięciach stóp, to słabe dane dotyczące polskiej gospodarki sprawiają, że kolejna obniżka o 25 punktów bazowych jest bardzo realna i oczekiwana przez ekonomistów.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora. Nie może on być traktowany jako rekomendacja przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.