W tym tygodniu mija 100 dni od powołania nowego rządy Platformy Obywatelskiej i PSL. O tej dacie nie pozwala premierowi zapomnieć opozycja, a i sam premier rozpoczyna dziś przegląd pracy swoich podwładnych.
Jako pierwszy z szefem rządu spotka się minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, poźniej planowane jest spotkanie z ministrem finansów Jackiem Rostowskim. Donald Tusk mówi, że chce poznać dorobek poszczególnych resortów, a nie organizować przesłuchiwać swoich podwładnych.
-_ To nie będzie przepytywanie, ani przesłuchanie. Będzie rozmowa z każdym z resortów, jak wygląda praca resortu w ciągu tych stu dni i jak wyglądają te plany związanie z pracą resortów, te spoza planów rady ministrów jako całości _ - mówi premier.
POSŁUCHAJ PREMIERA DONADLA TUSKA:
Minister finansów zapewnia, że będzie miał czym pochwalić się przed szefem rządu: - _ Myślę, że mamy dużo zrobione z tych zadań, które nam pan premier wyznaczył podczas expose. Mamy czym się pochwalić, ale czekamy na pytania ze strony pana premiera _ - mówi Jacek Rostowski.
Stanisław Żelichowski z PSL uważa, że rząd szczególnie w kontekście kondycji finansowej państwa, ma co świętować: - _ 4,6 PKB, czyli największe w Europie. Nikt nie ma takich wyników jak ten rząd _ - podkreśla Żelichowski.
Rzecznik PiS Adam Hofman uważa że spotkania z ministrami to nic innego, jak _ pokazówka _ i igrzyska partii rządzącej, które mają odwrócić uwagę od realnych problemów.
- _ To taka putinada, znowu pokazanie Polakom, że premier trzyma stery, a tak naprawdę w Polsce jest chaos. To ma ten chaos uspokoić i uporządkować. Pokazać, że jest twardziel, szeryf Tusk, który się ministrom nie kłania, a będzie nadal tak jak jest. _ - twierdzi rzecznik PiS.
POSŁUCHAJ ADAMA HOFMANA:
Janusz Palikot _ studniówkę _ rządu ocenia przede wszystkim pod względem decyzji personalnych premiera: - _ Uważam rzeczywiście, oceniając te sto dni rządu Tuska, to jedną z najgorszych decyzji to było powołanie takiego inkwizytora, jakim jest Jarosław Gowin na fotelu ministra sprawiedliwości. To jest decyzja zupełnie nie zrozumiała i polecałbym na początek ściąć głowę Gowina przy rekonstrukcji rządu panu premierowi. W ten sposób na pewno część sympatyków Platformy, tych którzy na nią głosowali, mogłaby ponownie to rozważyć _ - kwituje Palikot.
Szef SLD Leszek Miller jest zdania, że jeśli premier liczyłby na wymierne efekty spotkań z ministrami, to nie informowałby o tym opinii publicznej.
- _ Ja uważam, że to są sprawy tak wewnętrzne, że można to czynić, bez nadawania temu rozgłosu medialnego. Jeżeli premier uważa, że to jest tak istotne, że trzeba informować opinię publiczną, to znaczy, że w głównej mierze liczy na efekt PR-owski _ - podsumowuje były premier.
POSŁUCHAJ LESZKA MILLERA:
Premier poinformował wczoraj, że w najbliższym czasie nie przewiduje rekonstrukcji rządu.
Więcej o rządzie PO czytaj w Money.pl | |
---|---|
Premier Tusk jest jak "przyczajony tygrys" Premier jest jak przyczajony tygrys - ocenia politolog Anna Materska-Sosnowska. Zaznaczyła, że trudno jest wymienić konkretne sukcesy premiera i rządu w tym okresie. | |
Tego Donald Tusk powinien się uczyć od Joanny Muchy O skandalicznej premii dla szefa NCS pisze Arkadiusz Droździel. | |
Politycy zaczynają bać się ludzi. W Polsce już też O politycznym szantażu i strachu pisze Maciej Czujko. |