Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

2 mln zł kar dla warszawskich szpitali. Przez świńską grypę

0
Podziel się:

NFZ ukarał placówki za to, że nie przebadały reportera.

2 mln zł kar dla warszawskich szpitali. Przez świńską grypę
(PAP/Paweł Supernak)

*Mazowiecki Oddział Narodowego Funduszu Zdrowia nałożył na trzy warszawskie szpitale kary w wysokości blisko 2 mln zł. Nie przyjęły one reportera TVN24, który w ramach prowokacji dziennikarskiej podawał się za chorego na świńską grypę. *
_ - Decyzja o karze została podjęta. Pisma zostaną wkrótce wysłane; powinny dotrzeć w ciągu dwóch-trzech dni _ - poinformowało biuro prasowe Funduszu. Wysokość kary zależy od kontraktu szpitala z NFZ. Nałożył on ponad 1 mln zł na szpital MSWiA, 500 tys. zł na Szpital im. Orłowskiego i 400 tys. na Szpital Czerniakowski.

ZOBACZ TAKŻE:

Jednocześnie NFZ wystosował pismo do organów założycielskich tych szpitali z _ wnioskiem o wyciągnięcie konsekwencji _. Dziennikarz stacji udawał turystę, który wrócił z Hiszpanii z objawami choroby. W szpitalu MSWiA lekarze kazali mu jechać do szpitala zakaźnego na ul. Wolską. Nie przyjęto go też w Szpitalu im. Orłowskiego i w Czerniakowskim.

_ - W okresie wakacyjnym szpital im. Orłowskiego przyjął na siebie dodatkowe obowiązki; mamy około 4 mln zł nadwykonań; trzeba zapłacić za leki, sprzęt _ - powiedział dyrektor szpitala im. Orłowskiego Jan Czeczot. _ Czy ubezpieczeni zdają sobie sprawę, że te 500 tys. zł to będzie o 500 tys. zł mniej dla pacjentów? _ - zapytał.

Zapowiedział, że w szpitalu zostanie zorganizowana konferencja prasowa w tej sprawie.

Rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar powiedział, że zgodnie z instrukcją dla szpitali i lekarzy, lekarz podstawowej opieki zdrowotnej (bądź izby przyjęć), po przeprowadzeniu wywiadu epidemiologicznego i klinicznego, w przypadku podejrzenia u pacjenta choroby zakaźnej, kieruje go do najbliższego szpitala zakaźnego.

Kieruje go do szpitala także wtedy, gdy dany pacjent przebywał przez co najmniej siedem dni w kraju, w którym występuje epidemia choroby zakaźnej. Pacjent może tam dotrzeć środkami transportu publicznego.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)